Tu padły mi rododendrony. Może po opryskaniu ich roztworem wrotyczu w upały? Jeden to od pewnego czasu wyglądał na chorego ale dwa to nagle po podlaniu i oprysku wrotyczem. Będzie więc przerobienie rabaty z użyciem rodków, które ocalały i azalii wielkokwiatowych też ocalałych od zagłady.