Dzięki Jolu, jutro usunę je.Też podejrzewałam, że może niekoniecznie dobrze jest aby leżały na kłączach. Ale co doświadczone osoby się wypowiedzą to jednak pewniejsze.
Dzięki Jolu, pozdrawiam serdecznie.
Tak Alu, kolejny sezon ogrodowy mamy za sobą. Teraz czas na inne zajęcia. Ja trochę posiedzę przy maszynie do szycia (zaległości), trochę spróbuję porobić (z mężem) dekoracje z drewna na taras/ogród. Zobaczymy co wyniknie z planów.
Pozdrawiam Alu serdecznie.
Ja w tym roku pierwszy raz przycinałam piwonie, nie wiedziałam o tym nawet wcześniej, że trzeba je przycinać. Też wyczytałam, że należy je usuwać, bo mogą być źródłem chorób.