Mam nadzieję Mirko, że rh i przezimowały i ładnie zakwitną w maju. Wiesz jak ja z nimi latałam, jak z jajem.
Wiesz Mirko, mam postanowienie co do rh i innych roślinek. W tym sezonie mniej je podlewać. Zobaczymy jakie będzie lato. Ale muszę uzbroić się w cierpliwość i nie latać tak z wężem co drugi dzień.
A ten koziołek Mirko to RENIFER. Dobrze, że renifer nie słyszał tego określenia. Bo by się zdziwił, a może i rozpłakał.
Pozdrawiam wiosennie.
Koziołek to nie obraźliwe, bardziej sympatyczne określenie
O Rh jeszcze musisz długo dbać i podlewać, one mają jeszcze małą bryłę korzeniową, może w czasie suszy szybko przeschnąć, u mnie to co innego, są już mocno rozrośnięte bryły i same się cieniują i mają własną ściółkę z własnych liści, grubą
Jakbyś był w okolicach Gdańska to daj znać, fajnie gdybyś wpadła do mnie i na żywo je zobaczyła
Dziękuję Mirko za rady i za zaproszenie.
Powoli chowam już dekoracje na dworze. Koziołek też już schowany. Za rok znowu się pojawi.
Czas pędzi, zbyt szybko jak dla mnie.