Powojnika Sweet Summer Love mam kilka lat, rośnie bezproblemowo przy południowym ale nieco ocienionym murze. Sprawuje się nieźle, przycinam go na wiosnę chociaż w tym sezonie spóźniłam się z cięciem jednak dał radę. Nie mam odpowiedniej dla niego podpory więc wspina się zastępczo po owej róży. Kwiaty dość małe ale jest ich sporo. Pachną, zapach był wyczuwalny w łazience na piętrze .
Cudowności pokazujesz
Zachwycają tak bogate rabaty Czytam o suszy, u nas też rosliny kasowała, walczyliśmy, ale i zalanie już trzy razy w tym sezonie było, już chyba wole suszę z dwojga złego.
Uwielbiam buszować po Twoim ogrodzie. Jest jedyny w swoim rodzaju. Twój wątek od początku swojej bytności na O. Mam w obserwowanych i wątek przejrzałam cały już kilka lat temu.
Jolu -Joku dziękuję za informację o powojniku, sądzę że w przyszłym sezonie zagości też u mnie
Sylwio bardzo Ci współczuję tych powodzi, suszę miałam dotkliwą , ogród stracił trochę na urodzie ale rośliny wszystkie przeżyły. Od wczoraj wprowadzam pewne zmiany w nasadzeniach bo nie chciałabym w przyszłym roku oglądać przykrych widoków.
10.08.2019
Stella rośnie na przedpłociu . Żółta rabata jest obok grządek warzywnych i jak pozostałe moje rabaty w tym roku ulegnie pewnym zmianą, tym razem nie z powodu suszy , trzymala się dzielnie, lecz z powodu nowych dwóch piwonii
Na nowe dalie trzeba jeszcze poczekać, jak się nowe dalie sadzi w czerwcu to tak się ma .
Stare nabytki kwitną.