agyness73
21:57, 11 cze 2018
Dołączył: 10 cze 2018
Posty: 5
Witajcie
Jako, że nie mogę zmusić mojej małżonki żeby sama coś tu napisała i pochwaliła się naszym ogródkiem to postanowiłem napisać sam. Nasz ogródek powstawał od 2007 roku i przez te parę lat pozmieniało się sporo. Najpierw była tylko trawa. Radość dla dzieci bo można grać w piłkę no ale fajnie jest usiąść na tarasie i popatrzeć na coś ładnego bo murawę to można w TV oglądać na kanałach sportowych
Poszukaliśmy firmę i tak przy naszej współpracy powstało coś takiego
w początkowym okresie moja była tylko trawa a resztą zajmowała się moja małżonka która jak się okazało zaczęła coraz więcej czytać coraz więcej książek kupować i nie tylko po to żeby ładnie na półce wyglądały ale zaczęła tą wiedze chłonąć
Ogródek powoli się rozrastał i w następnym roku wyglądał tak
Wiedza z książek, Internetu i programów tv pozwoliła na to żeby się zorientować, ze nie wszystko co było nasadzone na początku było zrobione prawidłowo. Zaczęło się przeradzanie dokupowane innych roślinek ogród zaczynał żyć.
Żeby było jasne podtrzymywałem że moja jest tylko trawa
a skoro trawa była moja to trzeba było nią dbać a na to trzeba czasu i każdy kto ma trawnik to o tym doskonale wie
Oczywiście pomagałem w ogrodzie i wszystko co trzeba było zbudować bądź też wymurować czy wykopać było przez moje dwie ręce robione.
w kolejnych latach trawnik troszkę jakby malał. czasami nie było to fajne jak trzeba było rozwalać murek z kostki granitowej i budować od nowa w innym miejscu ale przynajmniej człowiek spędzał czas na powietrzu no i małżonka była zadowolona a cóż może być piękniejszego
w 2010 było już tak
Dobra żeby nie przynudzać to zrobimy przeskok do współczesności.
Jak to wygląda teraz. Moja małżonka zna dokładnie wszystkie nazwy roślinek jakie ma w ogrodzie ja po oglądaniu programów o ogrodach powiedziałem że chciałbym mieć kolorowy ogród a nie tylko zielsko
zawsze chciałem mieć wodę w ogrodzie i tego jeszcze nie ma ale mała fontanna już jest.
Co najważniejsze pozbyłem się trawnika i wspólnie szukamy miejsca na niedużą kaskadę.
Jak zapewne w naszym obrodzie coś się znowu zmieni. Chociażby oświetlenie bo jakoś nie chciało rosnąć i zmieniać położenia wraz z roślinami ale coś wymyśle żeby poprzekładać zasilanie
Pozdrawiam i mam nadzieje że nie zanudziłem
Przemek
Jako, że nie mogę zmusić mojej małżonki żeby sama coś tu napisała i pochwaliła się naszym ogródkiem to postanowiłem napisać sam. Nasz ogródek powstawał od 2007 roku i przez te parę lat pozmieniało się sporo. Najpierw była tylko trawa. Radość dla dzieci bo można grać w piłkę no ale fajnie jest usiąść na tarasie i popatrzeć na coś ładnego bo murawę to można w TV oglądać na kanałach sportowych

Poszukaliśmy firmę i tak przy naszej współpracy powstało coś takiego
w początkowym okresie moja była tylko trawa a resztą zajmowała się moja małżonka która jak się okazało zaczęła coraz więcej czytać coraz więcej książek kupować i nie tylko po to żeby ładnie na półce wyglądały ale zaczęła tą wiedze chłonąć

Ogródek powoli się rozrastał i w następnym roku wyglądał tak
Wiedza z książek, Internetu i programów tv pozwoliła na to żeby się zorientować, ze nie wszystko co było nasadzone na początku było zrobione prawidłowo. Zaczęło się przeradzanie dokupowane innych roślinek ogród zaczynał żyć.
Żeby było jasne podtrzymywałem że moja jest tylko trawa

a skoro trawa była moja to trzeba było nią dbać a na to trzeba czasu i każdy kto ma trawnik to o tym doskonale wie

Oczywiście pomagałem w ogrodzie i wszystko co trzeba było zbudować bądź też wymurować czy wykopać było przez moje dwie ręce robione.
w kolejnych latach trawnik troszkę jakby malał. czasami nie było to fajne jak trzeba było rozwalać murek z kostki granitowej i budować od nowa w innym miejscu ale przynajmniej człowiek spędzał czas na powietrzu no i małżonka była zadowolona a cóż może być piękniejszego

w 2010 było już tak
Dobra żeby nie przynudzać to zrobimy przeskok do współczesności.
Jak to wygląda teraz. Moja małżonka zna dokładnie wszystkie nazwy roślinek jakie ma w ogrodzie ja po oglądaniu programów o ogrodach powiedziałem że chciałbym mieć kolorowy ogród a nie tylko zielsko

Co najważniejsze pozbyłem się trawnika i wspólnie szukamy miejsca na niedużą kaskadę.
Jak zapewne w naszym obrodzie coś się znowu zmieni. Chociażby oświetlenie bo jakoś nie chciało rosnąć i zmieniać położenia wraz z roślinami ale coś wymyśle żeby poprzekładać zasilanie

Pozdrawiam i mam nadzieje że nie zanudziłem

Przemek
____________________
Ogród moje hobby
Ogród moje hobby