Czesc dziewczyny

ciesze sie ze podobaja wam sie moje mieczyki, a co do uprawy.. to raczej wszedzie będa one rosły,u mnie rozna na piachu, musza mieć dosc wilgotno, ale tez nie moga miec za bardzo mokrego podłoża aby woda stala bo wtedy beda gniły i zaatakuje je choroba jakas grzybowa... W razie czego przed posadzeniem mieczyków mozna je zaprawic w kaptanie przeciwgrzybiczym, i zmora mieczyków tez jest wciorniastek, ktory bardzo szybko atakuje mieczyki podczas nawet przechowywania przez zimę, wiec przed wsadzeniem do gruntu i po wyjeciu z gruntu trzeba tez pomoczyc z pol godziny w środku przeciwko wciorniastkowi....
U mnie rosną w słońcu, ale mysle ze w polcieniu tez sobie doskonale poradza
Marto tez masz ładne mieczyki, fajnie to wyglada jak sa posadzone w wiekszej grupie, no i jakie wysokie sa