a nie wie ktos czy z tych goździków szabo bedzie sie dało zebrac nasionka??? mial ktos je?? zbieral??

Ja miałem bardzo podobne i kupiłem jako wieloletnie - niestety nie przezimowały, ale kwitły jeszcze w grudniu

ooo to skubane - nieźle, hmm nawet nie wiem czy one sa dwuletnie czy nie... ale zbacze czy bedzie sie dalo zebrac nasionka by miec ich wiecej w przyszłym roku

ja mam jedne przezimowują a drugie nie, nie wiem czemu, nasionek nie zbierałam

a robiłas cos z nimi??? tzn obcinałas te przekwitłe juz pędy jakos do ziemi?? czy jak przekwitły to zostawilas je same sobie w takiej postaci jakiej byly???

bo myslalam je tez okryc jakas kora czy agrowłuknina na zime,moze by miały wieksze szanse na przezimowanie tylko maja one bardzo wysokie te pędy, dlatego nie wiem czy je obciac do ziemi czy nie:/

ibizaa napisał(a)

bo myslalam je tez okryc jakas kora czy agrowłuknina na zime,moze by miały wieksze szanse na przezimowanie tylko maja one bardzo wysokie te pędy, dlatego nie wiem czy je obciac do ziemi czy nie:/

Ja ciachnąłem swoje do ziemi i przykryłem igliwiem - lecz nie odbiły.
Kasia miała takie jak ja w koszyku na furtce, więc moje były jednoroczne, ale Twoje mają inne liście....

hmmm no to zaryzykujemy... ciachne tez je wlasnie przy ziemi, okryjemy i zobaczymy czy cos z tego w przyszłym roku sie wykluje..., ale pierw jesienia jeszcze zostana wykopane, bo w tym miejscu bede sadzic tulipany jak w zeszłym roku, i pomiedzy nimi zaś je posadze, a goździki były sadzone wlasnie po to aby dziure zakryły po tulipanach

zostawiłam samym sobie, jedne się rozrastają a inne giną tak jak irysy żyłkowane(cebulowe) jedne są jednoroczne, ale jedne nie

A to dobrze wiedziec, bo ja bym je powyrywała jakby juz uschły, takze zostawie je... zobaczymy czy cos z nich bedzie na rok nastepny