Bogusia to zależy od paru czynników najważniejsze to słońce i gleba

ta miała sporo słońca (jak na hortensje) i gleba odkwaszona

Ja dopiero raczkuje w hortensjach,miałam tylko jedną anabelkę dopiero tu na ogrodowisku zobaczyłam jakie one są piękne.
Podglądam wasze wątki zapisuje i kupuje i w tym roku zrobiła mi się spora kolekcja,ale kilka nie miało nazwy np; ta ;

Ta była piłkowa ma bordowe liście cały rok ale nie lubi słońca.

I dębowa.

Ta też była bez nazwy.

Limki też się przebarwiają, zakwitają nieco później to i później się przebarwiają,

ZbigniewG napisał(a)

aktualne
Hayes Starburst

Niesłychanie żywotna u Ciebie Ale trudna do zdobycia.
Napisz jak Ci zimuje. Jej "krewna" Annabelle dawno zakończyła kwitnienie. Przynajmniej u mnie.

Iwona to opóźniony pąk tak wyskoczył , pozostałe gałązki dawno już przekwitły, zimowała dobrze mimo że dostałem małą sadzonkę i tak zakwitła

16.07

3.08


a to Limelight i Pinky Winky

Zbyszku, bardzo, bardzo ładne. Wszystkie

Bogusia ta druga to może być Preziosa

wstawię taką bidulę NN gdzieś ją skubnąłem (więc coś nowego i wartego grzechu) ukorzeniłem przez zimę, była mini ale na jesień zakwitła mimo zmaltretowania przez ślimory


to chyba coś kwitnącego na pędach tegorocznych może na wiosnę da czadu

Ach dzięki wam zakochałam się w hortensjach,moje pierwsze dwa okazy.

To ja się też dołączę, to jest hortensja bukietowa Grandiflora na pniu - w formie mini drzewka. Zaletą bukietowych jest to, że nie trzeba ich okrywać i i tak dobrze zimują - jak będzie w praktyce sprawdzę w nadchodzącą zimę, bo mam ją dopiero od wiosny...

Nie wiem jak Wam ale mi już się lekko zatęskniło za pękającymi
pączkami i wiosną ahh.... tymczasem tegoroczne limki:

Hydrangea paniculata Limelight