Dzięki
Faktycznie przerobiłam jej nazwę
Moja Little na szczęście się nie wykłada
Vanilla Fraise na bardziej wiotkie pędy i właśnie wczoraj ją podpierałam.

zdjęcia z dzisiejszego poranka:

weekendowa ulewa z gradem spowodowała trochę strat:



H. macrophylla Otaksa Monstrosa (jaśniejsza) i Rosita (ciemniejsza)



ładnie przekwitająca H. macrophylla Vindool



wyjątkowo zgrabna w tym roku H. macrophylla Schoene Bautzenerin

H. quercifolia Tenessee Clone


od lewej: H. macrophylla Lady Mata Hari, Renate Steiniger, Universal


H. macrophylla Wudu


Powoli pierwsze H. macrophylla zaczynają przekwitać

Marcinie, Twoja kolekcja Hortensji jest imponująca.
H. macrophylla Vindool widzę pierwszy raz, cudna.

Zgadzaam się z Ewą w zupełnosci, widoki i kolekcja imponujące.
Wolalabym chyba dziury od gradu i deszcz niż panującą suszę. U mnie deszczyu tyle co kot napłakał, nalapalam całe 10 litrow przez ostatnie 3 dni. Cala konewka wody, szał.

U mnie zagościła nowa hortensja, będzie trzeba podlewać. Na razie stoi w doniczce, zastanawiam się, czy jej tak nie zostawić docelowo, oczywiście w wiekszej niz zakupowa. Ciekawa jestem jak ona u Was kwitnie i się wybarwia. Zaraz przejrzę historie wątku.

Proszę Państwa, Jej Wysokość Maculata:

Fantasia


Hayes Starburst

Czy hortensję little limelight mogę teraz przesadzić, a bardziej przesunąć? Posadziłam zbyt ciasno, a już w drugim roku od posadzenia bardzo się rozrosła.

Mam hortensję Endless Summer "Bailmer". To młodziutki krzaczek i gałązki jeszcze bardzo cieniutkie. Wszystko leży. Czy teraz jeszcze mogę ją przyciąć?Na całych długościach wypuszcza młode przyrosty. Chętnie bym ją ścięła zostawiając ze dwa, trzy oczka. Nie jest zbyt późno? A może dopiero wiosną to zrobić?

Wiaan napisał(a)

Czy hortensję little limelight mogę teraz przesadzić, a bardziej przesunąć? Posadziłam zbyt ciasno, a już w drugim roku od posadzenia bardzo się rozrosła.

Ja bym poczekała do jesieni.

Moja czekoladka zakwitła, oj długo kazała czekać na kwiaty.