Dzięki Miluniu. Faktycznie jest królową a nawet wizytówką ogrodu. Rośnie przed samym wejściem przed dom.
W zeszłym roku skończyła 33 lata. Hodowana od pojedynczego ukorzenionego patyka. Ta nigdy nie zmieniła miejsca. To jest 1 egzemplarz. Boczne gałęzie się ukorzeniały powiększając obwód krzewu. W tym roku wiosną wyłamałam dużo suchych gałęzi ze środka. Przez to nie jest już taka kulista.
Pozdrawiam