Krzaczasta o pełnych kwiatach
nazwa gdzieś się znajdzie


White Dame


Hydrangea aspera "Mauvette"





Hydrangea paniculata "Great Star" Le Vasterival

A odnośnie mojej metody rozmnażania hortensji, to wiosną jednoroczny ped dość długi i nisko osadzony przyginam do poziomu gruntu, dzięki temu ze wszystkich pąków rozwijają sie liście, nie tylko z tych wierzchołkowych, jak młode pędy mają ok 10cm wzdłuż tego przygiętego pędu robię rowek z 5cm głęboki i przysypuję ten cały ped w ten sposób że wystają te młode zielone pedy tegoroczne i mam spokoj do następnej wiosny po prosu można o tym zapomnieć, a następnej wiosny odkopuję delikatnie jest już bardzo ukorzeniony i tnę na części każda część ma kawałek tego poziomo przygiętego pędu i zdrewniały już pęd który wyrósł po przygięciu i korzenie znajdujące sie u jego nasady, z 2 przygiętych w ten sposób pedów miałem w tym roku ponad 20sadzonek. Dla mnie metoda prosta i niezawodna no i nie brak cały sezon dogladać "robiących się" sadzonek.

JAK KIEDYŚ BĘDZIESZ TO ROBIĆ TO PSTRYKNIJ ZDJĘCIE , OKI?

Oczywiście jak tylko wiosna zawita to zrobię fotorelację, bo muszę zrobić jeszcze kilka bukietówek

Danusiu jeszcze przyszła mi jedna myśl odnośnie "różowych Annabellek" ale tak to jest jak się trochę uogólnianazwy. Takie określenie spotkałem już odnośnie 2 odmian. Ta której foto wstawiłem powyżej to Hydrangea arborescens "Invincibelle" jest rónież druga odmiana Hydrangea arborescens "Pink Pin Cushion" i opinia że różowa Annabell jest przereklamowana do tej odmiany pasuje jak najbardziej.

Witam kolegę Przemka .
Nie wiedziałam, że masz, aż tyle bukietowych odmian hortensji .
Jeszcze trochę i zostaniesz liderem .
Pink Pincuschion potwierdzam- jest trochę przereklamowana .
Raczej do naturalistycznych ogrodów się nadaje, lub jako ciekawostka dla miłośników hortensji .

Piękna kolekcja hortensji

O Bożenko korony hortensjowej królowej nikt Ci nie odbierze Moje pare krzaczków do Twojej ponad setki ma się nijak. A przecież dobrze wiesz że ja od dawna bardzo ciepło o bukietówkach mówię i zapraszam kolejne odmiany jakie znajdę.

Sebek bardzo dziękuję to jeszcze nie wszystkie tylko fotki gdzieś się zawieruszyły.

Przemek bukietowych ,czy też wiechowatych mam ponad trzydzieści odmian.
Reszta to głównie ogrodowe, które uwielbiam mimo tego, że są bardziej kłopotliwe od bukietowych .
Mam nadzieję, że na wiosnę spotkamy się znowu w naszej ulubionej szkółce .
I że uda nam się coś nowego kupić .

Twoja drzewiasta o pełnych kwiatach, to Hayes Starburst .
A ta biała bukietowa., to White Lady, czyli Biała Dama .
Jedyna znana mi bukietowa o takich postrzępionych płatkach .
Swoją droga bardzo ładna .

U mnie kwitnie "garażowa" Firework White

Bożenko na bank się spotkamy Pęchcin zawsze po drodze
Jak dobrze że wszędzie czuwasz nad hortensjowymi sprawami wiedziałem że coś pokręciłem z tymi nazwami, a z pamięci pisałem. No i aż sam sobie nie wierzę ale chyba kupię choć jedną ogrodową, choćby miała być w donicy. Przygotowałem sobie listę na wiosenne zakupy w fuksjowym zagłębiu i tamtejsze hortensje bardzo mnie kuszą.

Jestem kolejnym maniakiem hortensji. Uprawiam je od dziesięciu lat.

Przeglądnęłam wątek i nie widzę tu Hortensji aspera , więc pokażę swoją:

Obecnie ma wyskość ponad 2 metry



Tu w towarzystwie Annabel



Na pierwszym planie H.grandiflora prowadzona na nóżce




Hydrangea "Pirate's Gold" uprawiana w donicy

Ten pirat zaskakujący

A asperę ma dość trochę osób u nas