ale kusisz..jeszcze zdjeciówki wstawiaj....tak, tak...
żeby te myśli miały "kształt"...
jesteś na dobrej drodze do wysłania nie tylko siebie w świat daleki
Zajrzałam po długiej przerwie, a tu takie dyskusje.
Tylko, żeby takie puste te plaże były jak na tych zdjęciach.
Na najpiękniejszych plażach byłam na Wyspach Zielonego Przylądka. Tylko niskie hotele, mało ludzi i plaża tak szeroka, że się zmęczysz, zanim do morza dojdziesz. I większość ludzi kiblujących przy basenie, bo się All zmarnuje. Kubańskie plaże też są całkiem, całkiem.
Największy plażowy koszmar, to Pattaya w Tajlandii. Po raz pierwszy w życiu wyszłam z hotelu, spojrzałam w stronę morza i się rozpłakałam.
Wenezuela kusząca. I jeszcze Meksyk bym chciała zobaczyć - ale koniecznie objazdówki.
Gabrysiu, super! Myśmy tak daleko jeszcze nie byli. Liczę że pojedziemy Jeśli nie w tym sezonie, to za rok! Ja tam lubię puste plaże, nie lubię za to pełnych ludzi i walki o leżak, uch..
pozdrawiam!!
Krysiu, nie mów tak, bo przyjadę!! Jak to się przeprowadzicie, a ten dom tutaj to po co dopiero wykańczacie??? Mój szef jest właśnie w Australii, na miesięczny urlop sobie pojechał, zwiedzać Zazdroszczę, ale to nie ten budżet którym aktualnie dysponuję