Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Wybieramy się grupowo. Tata pozazdrościł, że mamę zabraliśmy we wrześniu do Toskanii, to teraz jemu zaproponowaliśmy wspólny wyjazd. I kombinowaliśmy, żeby się zbytnio nie namęczyć, bo on z żoną, a w piątkę dużo jeździć może być ciężko. Dlatego dużo przystanków po drodze i krótkie odcinki.
Najpierw jedziemy do Norymbergii, następnego dnia nad jezioro Como, potem do Genui. Stamtąd ruszamy na tygodniowy rejs po morzu śródziemnym na statku wycieczkowym.
Ruszmy z Genui, potem Rzym, Palermo na Sycylii, Tunezja, Majorka, Walencja, Marsylia i powrót do Genui.
I droga powrotna z noclegiem w Weronie (przystanek na obejrzenie balkonu Julii), Lubljanie, i dwa dni w Wiedniu.
Mam nadzieję, że to przeżyjemy.
____________________
Ogrodniczka in spe -
Miniaturowy ogródek