popcorn
11:50, 13 sty 2015

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Renatko,
nie mnie oceniać, każdy robi jak uważa.
jak mnie piszą, to mnie zupełnie nie interesuje. Generalnie lubię jak mnie "nie widać", jestem w tle, mogę sobie obserwować. Nie jeździmy volvo, do kościoła nie chodzimy, spoko
Wystarczą mi te jeansy i polar
Śmiać mi sie tylko chce, jak przy okazji wyjazdu służbowego lepiej ubrana wstąpiłam do sklepu - 2 osoby mnie nie poznały
Chyba wole być "przezroczysta".
Edytuje, bo coś mnie w tym temacie naszło. To działa. To co robi Twoja mama, Renatko. Rzeczywiście, jeśli chce się być "lepiej" traktowanym, poważanym, to w naszym społeczeństwie wygląd ma znaczenie. Markowe, eleganckie ubrania.
Tyle ze mnie to nie interesuje, nie chce mieć do czynienia z ludźmi, którzy lepiej traktura kogoś lepiej wyglądającego, "odpicowanego". Na szczęście nie muszę niczego sprzedawać "face to face", bo tez bym musiała lepiej wyglądać. Na szczęście nie muszę
Widać to np w sposobie odnoszenia się w sklepie, na poczcie. Dla eleganckiej osoby sprzedawcy sa po prostu milsi. Pewnie wynika to z przekonania ze szansa sprzedania czegokolwiek lepiej ubranej osobie jest większa...
no dobra, szkoda gadać
nie mnie oceniać, każdy robi jak uważa.
jak mnie piszą, to mnie zupełnie nie interesuje. Generalnie lubię jak mnie "nie widać", jestem w tle, mogę sobie obserwować. Nie jeździmy volvo, do kościoła nie chodzimy, spoko


Śmiać mi sie tylko chce, jak przy okazji wyjazdu służbowego lepiej ubrana wstąpiłam do sklepu - 2 osoby mnie nie poznały

Edytuje, bo coś mnie w tym temacie naszło. To działa. To co robi Twoja mama, Renatko. Rzeczywiście, jeśli chce się być "lepiej" traktowanym, poważanym, to w naszym społeczeństwie wygląd ma znaczenie. Markowe, eleganckie ubrania.
Tyle ze mnie to nie interesuje, nie chce mieć do czynienia z ludźmi, którzy lepiej traktura kogoś lepiej wyglądającego, "odpicowanego". Na szczęście nie muszę niczego sprzedawać "face to face", bo tez bym musiała lepiej wyglądać. Na szczęście nie muszę

Widać to np w sposobie odnoszenia się w sklepie, na poczcie. Dla eleganckiej osoby sprzedawcy sa po prostu milsi. Pewnie wynika to z przekonania ze szansa sprzedania czegokolwiek lepiej ubranej osobie jest większa...
no dobra, szkoda gadać

____________________
Mój nowy ogródek
Mój nowy ogródek