Magda, dzięki, ale na razie mam dość

jestem obolała, jeszcze dzisiaj byłam na ćwiczeniach z Młodą (ja równolegle masaż) i muszę dojść do siebie

chyba każdy mięsień czuję

Impreza krotka, i bardzo dobrze - we czwartek na 14ta mieliśmy się tam stawić, a o 12tej dnia następnego odwrót. Niektórzy nie zmrużyli oka w międzyczasie

2h spotkania merytorycznego, 3h łaźnie, baseny, jaccuzi, sauny itp, impreza do 4tej rano (ja poszłam spać o 2.30 i nie doczekałam karaoke

Budzik mnie obudził o 6.30 (brr

wiec wstałyśmy z koleżanką i do 10tej powtórka z rozrywki - już bez masaży, olejków, okladow itp, tylko sam basen, jaccuzi, sauny i na koniec grota solna (większość spala w tym czasie, na basenach pustki, o 8rano byłyśmy zupełnie same

. W międzyczasie śniadanie. O 10tej zwiedzanie, o 12tej powrót do hotelu, wymeldowanie i do domu
pozdrawiam!!