hej Dziewczyny, fajnie że piszecie i zaglądacie
Nasi tam byli, w wiele lepszej cenie była wyborowa 1 litr (155 peso), ale wykupili w ciągu kilku dni

hihi
Generalnie Polaków i innych nacji poza Amerykanami i Kanadyjczykami bardzo mało. Na jednej ręce można policzyć. Grupę Francuzów spotkaliśmy raz, kilku Włochów, Rosjan. Niemców wcale. I zaskakująco sporo Meksykanów wypoczywa na plaży czy zwiedza. Chyba po prostu spory kraj.
Młoda chce już wracać do szkoły, wczoraj mieli bal maskowy na ostatni i stękała cąły dzień że ją ominął. Jeszcze tylko dzisiaj plażowanie, jutro i w piątek amy auto, więc zwiedzamy Cobę i Tulum i w piątek wieczorkiem odlot.
Fajnie plażować gdy u nas zima. Ale słyszałam w TVN24 że krokusy zakwitły? Ciekawe czy u nas też
Gabi, jesteśmy rodzinnie w 5 osób, plus mnie i Gabi dziadki Gabi jeszcze. A Wy się gdzie wybieracie jeśli to nie tajemnica? Azja, Am. Pd czy jeszcze gdzie indziej? Zapraszam na wyprawę około świąteczno-noworoczną, na pewno nie będę siedziała w domu bo straszliwie mnie to męczy. A wizja słonczka w okresie zimowym jest niezwykle kusząca. Chyba zrezygnuję nawet z Gruzji w wakacje, by dłużej pobyć grudzień-styczeń przyszłego roku, gdzieś
Magda, składaj do skarbonki, jedziemy!
pozdrawiam Was serdecznie!