mieć nie mieć,ale pomyśl ile roślinek byś kupiła za kasę za wypożyczanie
pozdrawiam i miłej pracy życzę

hehe z tego punktu widzenia patrząc...

Anipla, ale taka maszyna droga jest! Sprawdzałam i chyba wolę raz na rok wypożyczyć. Do mojego ogrodu trzeba wydać ok. 1.000 - 2.000 zł w zależności od modelu. Wypożyczę za 90 zł za dobę, więc 15 lat musiałaby dobrze służyć, żeby wyszło na 0.

Anita kupiła jakiś mały, składany sprzęt, jesienią na wyprzedaży... pewnie taniutko. Muszę się rozejrzeć, obiło mi się o uszy że jest punkt z kosiarkami ściąganymi z Niemiec, może i wertykulatory dobre mają??

pozdrawiam Aga!

To może elektryczny, te są tańsze ale do mnie się nie nadają.

Pewnie tak. Ja bym mogła taki mieć, mam małą działkę i blisko prąd... poszukam
dzięki
k.

Tak Aga elektryczny,u mnie da się przeżyć, myślę że Karola z kablem też by wytrzymała...zdecydowanie na mniejsze działki taki sprzęcior

Buziaczki Imieninowe dla Gabrysi.

Karola właśnie w Benexie klikam i odklikuję....ech za dużo tego ....może zdążę się do Ciebie dołączyć..ostatni dzień dzisiaj...

dubelek