Anitko - kosiarkę też mam elektryczną, niezbyt wygodna ale mała i cicha wertykulator też bym przeżyła elektryczny.
Bożenko - bardzo dziękuję!! Moja śp. Babcia zawsze pamiętała
Anitko - no problem, zapraszam! Trzebaby dzisiaj najpóźniej jutro poklikać... 120 zł naklikałam na razie.. ech

Właśnie sie zabieram za kompletowanie listy. Dzisiaj (i po resecie komputera) wszystko śmiga
Mam spisać co chcę i wysłac ci na priv? Fajnie, ze masz konto, szybciej pójdzie
Przekonałaś mnie do tego, ze warto "podpędzić" roślinki i wysadzić juz większe. Sama jakoś na to nie wpadłam Więc myślę, że możemy poprosic o wysyłkę od razu.
Chciałabym tez jedna różę pnącą, myślisz, że ją utrzymam do kwietnia? W pomieszczeniu gospodarczym mam dość ciepło...

Hej, myślę ze możesz skopiować co chcesz i mi wysłać, dokooptuję do mojego, Anitki i ślę
Nie wiem czy warto je podpędzić, ale ja mam dzięki temu wcześniejszą wiosnę i Młoda ma radochę z podlewania; na pewno mniej roboty to wsadzić od razu do gruntu. Nie wiem ile tego chcesz.. z tą różą może być problem.. jak dla mnie możemy prosić o wysyłkę w połowie marca, wtedy z różą nie będziesz miała problemu - chyba że też wsadzisz od razu w dużą doniczkę i na parapet

Daj znać, mogę poczekać jeszcze te 2 tygodnie - to już niedługo

pozdrawiam

kasa to jedno...ale ja mam problem ,bo chcąc robić rewolucję to nie mam zbytnio miejsca do wsadzania - wszystko w przechowalni by musiało być albo przesadzane z miejsca na miejsce - a to bez sensu...i tym sposobem na kilka rzeczy sie muszę zdecydować - a to bardzo trudne jest....

Wszystkiego dobrego dla Młodej i wielki buziak

dzięki Anitko - wszystko nowe do doniczek i dopiero przestawiaj i ustawiaj; to samo z wysadzonymi z gruntu - tydzień-dwa mogą przetrwać w doniczkach, podlewane, aż Ci się z przestawiania koncepcja wyklaruje

pozdrawiam i daj znać, dzisiaj zamawiamy, tak?

k.

Jeszcze miesiąc z małym hakiem

O Matko! Już myślałam, że u Ciebie to już! Przestraszyłam sie, że wiosnę przespałam Ale jak mówisz, że za miesiąc, to ok

Karola, ty jedziesz w sobotę po deski czy gotowe skrzynie?? Bo już się pogubiłam...

Agatko - niestety nie już, żadnej wiosny nie widać na razie u Ciebie szybciej, co?
Magdo - jadę po gotowce, do skupu palet. Nazywa się toto nadstawka na paletę i mam nadzieję się nada... pojadę pomacać w sobotę, mam nadzieję nie wrócę z pustymi rękami

pozdrawiam!!

aaaa
My deski kupujemy, będziemy malować i zbijać...