Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród z górskim akcentem od zera

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z górskim akcentem od zera

Toszka 14:30, 14 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
ten jagodnik to będzie miał mało słońca. Wiesz?

wstaw większe kierunki tak by nie trzeba szukać. Dla mnie to podstawa przy planowaniu nasadzeń.

Czy jakieś żywopłoty planujesz?
Jakieś ściezki? Bo ciągów komunikacyjnych brakuje.

Pisałaś wczesniej o sosnach...na planie ich nie widzę. one tylko od frontu maja być?

Zimozielone parasolowate...hm, nie w naszym klimacie.

Parawan, wąski ażurowy - cisy Wojtek, Robusta, Chudy (te będą jak wertikale)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Naante 16:39, 14 wrz 2018


Dołączył: 22 lip 2018
Posty: 49
Toszka napisał(a)
ten jagodnik to będzie miał mało słońca. Wiesz?

Kurcze, tego się obawiałam. Trudno było mi jednoznacznie to zaobserwować, bo dom dopiero się buduje i na razie nic nie rzuca cienia. Szkoda, bo by mi tam pasował.

Toszka napisał(a)

wstaw większe kierunki tak by nie trzeba szukać. Dla mnie to podstawa przy planowaniu nasadzeń.




Toszka napisał(a)

Czy jakieś żywopłoty planujesz?

Raczej nie, ewentualnie niewielkie fragmenty, po kilka roślin.

Toszka napisał(a)

Jakieś ściezki? Bo ciągów komunikacyjnych brakuje.

Tak, pisałam, że to część. Jednocześnie myślę, że wystarczą wokół domu i ewentualnie coś prowadzącego do warzywnika. Lubię swobodny ruch po trawniku .

Toszka napisał(a)

Pisałaś wczesniej o sosnach...na planie ich nie widzę. one tylko od frontu maja być?

Od frontu miałyby być karłowe, ale tak w ogóle sosen chciałabym więcej. Jeszcze nie wiem jakie i gdzie, bo jest tego całe mnóstwo. W wolnych chwilach szukam, ale ostatnio mam niewiele czasu.
Chętnie widziałabym sosny w kącie przy dużym drzewie, w miejscach, gdzie będzie mniej cienia.
Do zagospodarowania będzie też część z przodu, przy lilaku. Może też tam. Na razie nie mam koncepcji na tę część.

Toszka napisał(a)

Zimozielone parasolowate...hm, nie w naszym klimacie.

Nie mówiłam serio z tymi zimozielonymi, chociaż pomarzyć można . Po prostu potrzebne mi średniej wysokości drzewo, które zrobi trochę cienia.

Toszka napisał(a)

Parawan, wąski ażurowy - cisy Wojtek, Robusta, Chudy (te będą jak wertikale)

Wojtka znam, pozostałych nie. Robusta najbardziej by mi odpowiadał z wymienionych, chociaż chyba to nie do końca to. Cisy wyglądają na takie "zbite", szukam czegoś odrobinę lżejszego.
____________________
Ogród z górskim akcentem od zera
Adela 18:19, 14 wrz 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Naante napisał(a)
(...)
Tutaj widziałabym drzewo iglaste o parasolowatym pokroju, które da trochę cienia, i pod którym swobodnie dałoby się chodzić. Jednocześnie chciałabym, by maksymalnie miało około 10 metrów. Nie trafiłam jeszcze na nic odpowiedniego, znacie takie drzewka warte uwagi?


Kiedyś widziałam u znajomych cyprysik groszkowy z podciętymi dołem gałazkami. Otrzymali w ten sposób pienny parasol. Bardzo ładnie to wyglądało, ale aby osiągnąć taki efekt, trzeba czekać wiele lat.

Też lubię sosny i mogę polecić sosnę bośniacką Compact Gem. Ciemnozielona, zwarta, odporna, rosnie powoli. U mnie na str.83 pokazałam na dwóch zdjęciach. Rośnie w towarzystwie rozchodników i świerku Glauca Globosa.
____________________
Ela - Moja ostoja
Naante 18:35, 14 wrz 2018


Dołączył: 22 lip 2018
Posty: 49
Dziękuję Elu Cyprysik groszkowy kojarzyłam głównie jako niskie, karłowe odmiany (i nazwa wskazuje na coś niedużego), a przecież to całkiem spore drzewa. Bardzo mnie zaciekawiłaś, chyba nie pójdę dziś spać, tylko będę szukać .

Compact Gem jest już na mojej liście, pięknie u Ciebie wygląda w tym zestawieniu .

____________________
Ogród z górskim akcentem od zera
Naante 20:54, 16 wrz 2018


Dołączył: 22 lip 2018
Posty: 49
Klamka zapadła, na miejscu w rogu działki stanie sosna czarna. Cyprysiki groszkowe chociaż piękne i przeróżne, niestety będą musiały pojawić się w innym miejscu i w innej formie, ponieważ obawiam się zachodnich wiatrów, które mogłyby im zaszkodzić.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, sosna będzie corocznie przycinana, aby nieco ograniczyć jej wzrost i nadać kształt.
Posadziłam też dereń biały 'Elegantissima' i hortensję drzewiastą 'Anabelle' (do rozmnożenia).

Na ten rok z sadzenia to wszystko, teraz już tylko planowanie na przyszły. No i trzeba jakoś przetrwać do wiosny .

W przyszłym roku chciałabym, aby pojawiły się brzozy i świerki serbskie, w których się zakochałam za sprawą Danusi (jednak u mnie pojawią się w odmianie 'Nana').
Wiosną zacznie się wysiew na potęgę i walka z perzem.
Lato jeszcze się nie skończyło, a ja już nie mogę się doczekać .

____________________
Ogród z górskim akcentem od zera
Naante 20:52, 02 lut 2021


Dołączył: 22 lip 2018
Posty: 49
Nie wiem jak to możliwe, że minęło aż tyle czasu! Wypada zrobić porządny update, ponieważ trochę się zmieniło od września 2018 .

Przez trwającą budowę, gdzie większość prac wykonywaliśmy samodzielnie, sił i czasu na ogród wystarczało tylko na część warzywną i przeglądanie inspiracji do części ozdobnej.

W rodzinie pojawił się pies, który intensywnie kopie i interesuje się roślinami, w związku z tym z mojej hortensji 'Annabelle' zostało niewiele. Posadziłam cztery kolejne, każdej trochę się oberwało . Do tej pory marzyłam o zawilcach, naparstnicach i kilku innych, ale na razie dam sobie z nimi spokój.

Z nowych roślin pojawiła się wiśnia, krzewy porzeczek i agrestów, dwie śliwy (została jedna ). Są też dwa rododendrony, lilak, kilka płożących jałowców, hortensje 'Polar Bear' i 'Silver dollar', trzy serby posadzone na razie byle gdzie. Wysiewałam byliny, sporo roślin jednorocznych i sadziłam cebulowe, żeby coś kwitło, ale nic nie ma swojego miejsca.

Altanka została przerobiona na tymczasowy tunel foliowy. Docelowo w tym miejscu chyba nic nie będzie.

Po stronie wschodniej budynku faktycznie jest trochę mało światła. Znajduje się tam część gospodarcza - kompostownik, śmietniki, narzędzia...

Koncepcja górskiej nutki, obecności brzóz, sosen, bieli i fioletu się nie zmieniła.

Najgorsza zmiana, nad którą najbardziej ubolewam dotyczy ziemi, którą zachwycałam się na początku. Została ubita przez ciężki sprzęt i przykryta 30-50 cm warstwą obrzydliwego pobudowlanego piachu. Perz i skrzyp mają się świetnie. Podczas deszczu i roztopów po stronie północno-zachodniej stoi sporo wody i trzeba będzie coś z tym zrobić.

Zmieniłam zdanie dotyczące żywopłotu, który w tej chwili jest moim głównym przedmiotem intensywnych poszukiwań. Początkowo go nie planowałam, podobała mi się koncepcja działki otwartej na dziką łąkę i pola. Niestety sieje się z niej mnóstwo chwastów, wszystko przerasta przez ogrodzenie. Najgorsze są jednak zachodnie wiatry, od których trzeba się bezwzględnie osłonić. Chciałabym żywopłot nieformowany, nieregularny, którego szkieletem będzie kilka gatunków iglastych i zimozielonych, osłaniających przed wiatrem również zimą. Przed nimi znajdą się niższe nasadzenia mieszane - liściaste, iglaste, byliny, trawy... + kilka brzóz.
____________________
Ogród z górskim akcentem od zera
Naante 22:31, 06 lut 2021


Dołączył: 22 lip 2018
Posty: 49
Mam wielką nadzieję, że uda mi się pogodzić chociaż część wiosennych planów z moją pracą. Bardzo cieszę się z obecności śniegu (w końcu!), ale z drugiej strony chciałabym móc już coś pokopać .

Zaopatrzyłam się już w komplet nasion na cały sezon, stawiam na wysiew bylin i uzupełnianie ich roślinami jednorocznymi.

Jeśli uda się skompletować odpowiednie gatunki na żywopłot, na wiosnę rozpocznę nasadzenia. Jeśli nie, odłożę je na jesień.

Od zeszłego roku poluję na na moje ukochane brzozy i nadal zastanawiam się nad wyborem odpowiedniego gatunku.
Bardzo podobają mi się pnie Brzozy pożytecznej 'Doorenbos'. Przemawia do mnie także dość duża dostępność tego drzewa. Obawiam się jednak pokroju jej korony i dużych liści, ponieważ najbardziej podoba mi się ażurowy efekt, który daje nasza tradycyjna brzoza brodawkowata. Dlatego rozważam też Brzozę brodawkowatą 'Zwitser's glorie'. Co myślicie? Czy ktoś miał okazję porównać obie te brzozy i mógłby powiedzieć cokolwiek na temat różnic między nimi? Informacje podawane w szkółkach naprawdę są czasem bardzo rozbieżne i już sama nie wiem co wybrać.

Od niedawna chodzi mi po głowie tez brzoza chińska 'Fascination' - jeszcze niedawno nie brałam jej pod uwagę, a teraz bez przerwy oglądam realizacje Danusi i szukam ogrodów uzytkownikow z jej udziałem. Brak mi tylko zdjęć i informacji jak wygląda po 10 czy 15 latach w ogrodzie. Gdyby ktoś miał namiar na szczegóły to bardzo poproszę .
____________________
Ogród z górskim akcentem od zera
Naante 12:12, 21 lut 2021


Dołączył: 22 lip 2018
Posty: 49
Póki co plan na żywopłot zachodni jest taki:
- świerki pospolite "Will's Zwerg"
- kolumnowe cisy
- świerk serbski "Nana"

Jak to widzicie?
____________________
Ogród z górskim akcentem od zera
Agatorek 14:33, 21 lut 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 12871
Naante napisał(a)
Póki co plan na żywopłot zachodni jest taki:
- świerki pospolite "Will's Zwerg"
- kolumnowe cisy
- świerk serbski "Nana"

Jak to widzicie?


chcesz taki mieszany żywopłot?

Tak w ogóle to cześć
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Naante 14:43, 21 lut 2021


Dołączył: 22 lip 2018
Posty: 49
Cześć dziękuję za zainteresowanie.

Nie wiem właściwie, czy można to nazwać żywopłotem, bo nie chcę ich sadzić równo w linii, tylko nieregularnie, w formie zielonej kompozycji, która będzie tłem dla niższych pięter.

Ale ogólnie tak, myślę o 2-3 gatunkach.
____________________
Ogród z górskim akcentem od zera
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies