Sylwia Ty draniuszku nie trzeba było, ale mi niespodziankę zrobiłaś właśnie dotarły, wypadły z doniczek i nie połamały się, są całe Dziękuję Ci bardzo bo poprawiłaś mi humor

Sylwia,
dziewczyny dobrze doradzają..., jest taki wybór, zależy co Tobie się podoba...

Mój zegar w domu wisi...

Justynko - tak jak obiecałam jesienią, że jak uda mi się rozmnożyć tą biała pelargonię to prześlę młodą sadzonkę - dzidziusia. Fajnie, że nie połamały się, martwiłam się trochę czy całe dotrą. Ale jakim cudem wypadły z doniczek, musieli nieźle tym rzucać na poczcie. Cieszę się Justynko, że choć trochę udało mi się poprawić Ci humor.

Małe paczki to na pewno koziołkują na taśmie. Jutro przesadzę, bo dziś nie miałam ziemi.
Dziękuję Sylwuś lecę już spać, może jutro zajrzę

anna_studio napisał(a)

Sylwia,
dziewczyny dobrze doradzają..., jest taki wybór, zależy co Tobie się podoba...

Mój zegar w domu wisi...

Haha mój zegar też w domu, co popatrzę na niego to mi się zdaje, że na dworcu jestem hihihi

Ewa gdzieś kiedyś wspominałaś, że najchętniej to z kurami chodziłabyś spać, a tu prosze prawie północ a ty aktywna na forum

Hihihi rzeczywiście
Nie da się zasnąć bez dawki ogrodowiskowej

Tymczasem magnolia 'Susan' przy słonecznej pogodzie pokazała swoje kwiaty. Jej słodki zapach unosi się w powietrzu.

Sylwia, obledna ta magnolia A jak w pelni rozkwitnie to dopiero bedzie widok