Niemozliwe jestescie p.s ja tez juz zarazona...kupilam pierwsze kulki...to Wy mozecie montanki w kupie raznej eeee ciep...eee weselej
Przepis ma miksturę mam zapisany a z tym cięciem to ciekawe. Muszę sprawdzić kiedy kwitnie ta sierota co się została. Alinko dziękuję
dla powojników najważniejsze jest właściwe posadzenie BEATKO . wybrać dużą dziurę ok 50 x50 . i głęboka tak samo na spód rzucamy 2 łopaty obornika , dobrze zmieszać z nasza ziemią . potem przysypać to ziemią zwykłą i dopiero potem mieszamy kompost z nasza ziemią . nie sadzimy w oborniku , bo spali . mus przysypać te warstwę zwykłą ziemią . żeby korzonki tam doszły za rok. druga sprawa to właściwe cięcie . jak przytniesz te wczas kwitnące mocno to w życiu nie zakwitnie ładnie na wiosnę ... taka prosta zasada - -wczas kwitnące obcinamy słabo ..1 rok na ok 50 cm a późniejsze lata na ok . 2m. albo najlepiej tylko susz i nie za wcześnie bo one późno ruszają i na wiosnę robią wrażenie zasuszonych -późno kwitnące obcinamy ostro ...tzn . 1 rok na ok 50 cm i w późniejszych latach tak samo lub trochę wyżej tzn na ok 1 m -w nogach trzeba coś podsadzić ,żeby wilgoć trzymało ....zestaw do wyboru do koloru nie ma bata musi rosnąć . można na wiosnę podlać mikstura z czosnku i nadmanganianu ..przepis u mnie w wątku
Ja juz siem różanym zaraziłam ....
Warto, ja bardzo lubię róże. Przynoszą mi dużo radości, a szczególnie te, które pachną.