To oczywiście chętna jestem na nia. bo nawet jej nie mam.Nie wiem kiedy będziemy w Warszawie. Córcia jeszcze tam jest.
To może, może ,ale wciąż brakuje czasu na wszystko co chciałoby się.
A za zaproszenie bardzo dziękuję.Szkoda,ze ty na Wschód nie jeździsz do nas zajrzałbyś ??
A hortkę w 80 słońca i 20 cienia jak jest takowe .
U mnie już rumieńce różowe łapie
Pozdrawiam [/quote

Masz jak w banku to na wiosnę jak Córcia będzie jeszcze w W-wie to albo Jej podrzucę albo wyślę jak nie wpadniecie.damy jakos radę .

Twoja hortka dębowa to pierwsza dama w ogrodzie na jesieni .

Przychodzę z rewizytą Halinko. Róże i hortensje piękne. Masz zielone łapki do roślin oj masz. Pozdrawiam serdecznie.

Halinko robinia okazuje się być bardzo żywotną
Cieszę się razem z Tobą. Pozdrawiam

Masz jak w banku to na wiosnę jak Córcia będzie jeszcze w W-wie to albo Jej podrzucę albo wyślę jak nie wpadniecie.damy jakos radę .

Dziś stanęłam przy niej i dziwiłam się że tak idzie w górę i w szerz ładnie po podwójnym przesadzaniu .Nie ma osoby która wchodzi do mnie która by się nie zapytała co to za drzewo. To moja następna pogięta dama .Podcięłam ją na wiosnę po przesadzeni i tak szaleje .Zdjęcia nie daje sobie zrobić bo zlewa się zieleń jej z rabatą.Dzięki Ci za nią .

To fajnie.
Córcia właśnie obroniła się teraz na 5
A jeszcze ma 2 lata magisterki przed sobą.I w Warszawie. To może będziemy.
A ona raczej tak
Samo wyjdzie

Jak Ci pięknie rosną hortki dębolistne, choruję na taką, ale miejsca niet
Zakochałam się w Twoim krzywulcu, ta robinia jest cudna, a Twoja powinna startować w konkursie na miss robinii