U mnie koniczyna sama się zasiała. I nawet ją lubię, ale jak dzieci przyjść mają do ogrodu, to koszę, bo na kwiatkach bywają pszczoły i boso strach dzieci puszczać.
A co to za radość w ogrodzie, jak nie można na boso, i na goło? Też bym tak lubiła, ale cóż, nie wypada babci goliznę wystawiać.

Halinko ja mam piaszczystą ziemię i nie zamierzam robić wymiany ziemi pod trawnik .
Moja trawa i koniczyna biała kupiona na targu . Jest to trawa odporna na warunki glebowe taka do sadu . Pan powiedział że będę zadowolona .kupiłam i zasialiśmy ten kawałek . Nasiona zmieszałem i siałam.
W tym roku dam jej nawozu .[/quote

Zobaczę jak trawa będzie wyglądać po zimie.Jakby co to zamiast dosiewania trawy rzucę koniczynkę a co poszaleję .

Halinko,aż się uśmiechnęłam do takich pięknych kolorowych widoczków ogrodowych
Aż tęskno zrobiło się za nimi.
Ale póki co mamy biała i mroźną zimę.
U ciebie też ??
ozdrawiam cieplutko

od rana takie pysznosci u Ciebie
dzemik tez robilam a na ciasteczka mam zakaz. Slonko tez bym chciala, narazie przez noc ktos nam ukradl caly snieg[/quot

Na szczęście u nas złodziejaszek trochę zostawił sniezku .Ciasteczka u mnie nie poleżą bo Wnuki wcinają a z tym dzemem tym bardziej ale zapraszam to dopiekę