Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Połowa działki - czyli mam powoli dość część II

Pokaż wątki Pokaż posty

Połowa działki - czyli mam powoli dość część II

zawitka 07:48, 30 lip 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
Kasya napisał(a)


No jak ty to robisz ?



Kasiu szukam doniczek które mają przy korzeniu odnózki bo takich jest dużo tylko trzeba wybrać aaaaaaa potem nie boję się je poodrywać od matecznej rośliny i to wszystko ryzyk fizyk uda się albo nie ale jak do tej pory nigdy mi nie padły ani małe rośliny ani mateczne. POWODZENIA W KUPNIE!!!!!!
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 07:50, 30 lip 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
Gosiek33 napisał(a)
Przykro patrzeć



Oj wiesz że bardzo ale będę trzymać je może odbiją .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 08:01, 30 lip 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
anka_ napisał(a)
Halinko a czym pryskasz te bukszpany?



Już opisywałam co robię .Pierwszy raz woda zmyłm porządnie potem po wyschnięciu i znowu otrzepaniu Mopsilan bo go miałam potem znowu woda teraz mopsilan 20i jak znalazłam gśienicę na jednym to ją polałam tym płynem to zdechła więc na nie dział teraz popryskam decisem. Ale już się pogodziłam bo jeszcze trochę to sama się zatruję .Nie zrywam warzyw z ogrodu bo wszędzie buksy i chemia to po co .Wywalę je ..Oj dolo dolo!!!!
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 08:05, 30 lip 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
jolanka napisał(a)
A czy wiesz, co dolega tym bukszpanom? Dlaczego tak schną?



One nie są uschnięte To się robi tak żółknie wpierw jeden listek potem w kilka godzin cały krzak potem to co jest w środku listka opada a zostaje sama obwódka liścia ale do tej pory nie schły gałązki więc dlatego zostawiam je choć serce boli patrzeć na nie .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 08:16, 30 lip 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
gogo napisał(a)
Smutny widok usychających bukszpanów, szczególnie, że masz je tyle lat.
I najgorzej, jak się nie wie, co im dolega, bo leczenie w ciemno nie zawsze jest skuteczne.
Dobrze, że zrobiłaś zakupy kwiatów, na pewno poprawiły Ci humor.


Naprawdę to nie wiem co im jest więc dziś pryskam jeszcze decisem potem octem a potem mlekiem Gdzieś wyczytałam że tak też podziała a potem to już poczekam bo je poparzę i iiiiiiii wykopię jak nie odbiją .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
anka_ 08:19, 30 lip 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
zawitka napisał(a)
Już opisywałam co robię .Pierwszy raz woda zmyłm porządnie potem po wyschnięciu i znowu otrzepaniu Mopsilan bo go miałam potem znowu woda teraz mopsilan 20i jak znalazłam gśienicę na jednym to ją polałam tym płynem to zdechła więc na nie dział teraz popryskam decisem. Ale już się pogodziłam bo jeszcze trochę to sama się zatruję .Nie zrywam warzyw z ogrodu bo wszędzie buksy i chemia to po co .Wywalę je ..Oj dolo dolo!!!!
Halinko to może warto przestawić się na Lepinox lub Spintor ? Działają na ćmę, ale w przeciwieństwie do chemii nie szkodzą a do tego tworzą na dłużej barierę ochronną.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
zawitka 08:23, 30 lip 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
BasiaLT napisał(a)


No ty to masz farta. Nie spotkałam w sprzedaży jeżówek żeby szło je dzielić. Zawsze tylko pojedyncze.


O ktoś tu chyba niedowiarek to proszę to ta rozsada.

Po lewej male a matka na górze nawet z kwiatkiem ale nie wszedł w ekran.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 08:26, 30 lip 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14065
anka_ napisał(a)
Halinko to może warto przestawić się na Lepinox lub Spintor ? Działają na ćmę, ale w przeciwieństwie do chemii nie szkodzą a do tego tworzą na dłużej barierę ochronną.


Bedę go szukać choć już nie mam siły bo no innego nie robię tylko buksy mnie interesują a jeszcze trochę to zarosnę zielskiem i koniczynką .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
jolanka 08:45, 30 lip 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
A pisałaś do Mazana?
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Aurelllia 12:35, 30 lip 2019


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Halinko podpytywałam właśnie u Gosi skąd ma aż tyle ślicznych odmianowych jeżówek jako obwódkę i czy je dzieli - wchodzę na wątek do Ciebie i mam odpowiedź To i ja zaryzykuję i na jesieni np podzielę, jak się wykwitną
U mnie pogrom buksowy u sąsiadów, moje jeszcze walczą Jak się idzie ulicą na spacery to aż szkoda patrzeć - obwódki, pojedyncze sztuki całe brązowe
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies