Dziś znowu upał nie wiele się zrobi w ogrodzie .Trochę rano i wieczorem .Poszerzam rabaty więcej miejsca na kwiaty ,bo jak padną buksy to będzie smutno .drugi cały suchy mimo pryskania i codziennego trzepania.Na razie nie wykopuję zobaczę czy odbiją .dziś wieczorem znowu będę pryskać .Już prawie się pogodziłam z utratą buksów ale jeszcze robię co mogę zeby je ratować .

A pisałaś do Mazana?

Halinko to może warto przestawić się na Lepinox lub Spintor ? Działają na ćmę, ale w przeciwieństwie do chemii nie szkodzą a do tego tworzą na dłużej barierę ochronną.

Halinko, to ewidentnie robota ćmy
W wątku ćmowym jest ogłoszenie z Warszawy, że dziewczyna podzieli się Lepinoxem.

Halinko podpytywałam właśnie u Gosi skąd ma aż tyle ślicznych odmianowych jeżówek jako obwódkę i czy je dzieli - wchodzę na wątek do Ciebie i mam odpowiedź To i ja zaryzykuję i na jesieni np podzielę, jak się wykwitną
U mnie pogrom buksowy u sąsiadów, moje jeszcze walczą Jak się idzie ulicą na spacery to aż szkoda patrzeć - obwódki, pojedyncze sztuki całe brązowe

To ja trzymam kciuki za te buksy.
Pamiętam takie piękne

Halinko, życzę Ci uratowania pięknych bukszpanów, bo już wiesz, że to ćma.
Działaj i pokaż wyleczone rośliny.