Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Połowa działki - czyli mam powoli dość część II

Pokaż wątki Pokaż posty

Połowa działki - czyli mam powoli dość część II

Gosialuk 11:18, 30 lis 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5263
Jaka ładna twoja perowskia.
Też mi się podoba, ale podobno lubi gleby bardziej zasadowe i lekkie, a u mnie gleba ciężka i lekko kwaśna. Mam jeden krzaczek na próbę. Ciekawa jestem czy przeżyje zimę i jak będzie rósł potem.

O sadzonkach z patyczków już gdzieś czytałam - ciekawe który sposób lepszy.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
zawitka 08:07, 01 gru 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
Gosialuk napisał(a)
Jaka ładna twoja perowskia.
Też mi się podoba, ale podobno lubi gleby bardziej zasadowe i lekkie, a u mnie gleba ciężka i lekko kwaśna. Mam jeden krzaczek na próbę. Ciekawa jestem czy przeżyje zimę i jak będzie rósł potem.

O sadzonkach z patyczków już gdzieś czytałam - ciekawe który sposób lepszy.


Ja po doświadczeniach na hortensjach i innych roślinach wiem że odkłady to najlepszy i najpewniejszy sposób na dobrze ukorzenioną i mocną mateczną roślinę ale :

Nie wszyscy mają mateczne rośliny i nie wszystkie mają gałązki do odkładów .

U mnie mam już odkłady z gałązek które się położyły i fakt że ledwie dotknęły podłoża to już są korzenie .

Wiem że musi nieć słoneczko.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Basilikum 12:17, 01 gru 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735
Dziewczyny napisalam o Perowskiej u mnie. Mi sie super z patykow udaje.
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
zawitka 18:48, 01 gru 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
Basilikum napisał(a)
Dziewczyny napisalam o Perowskiej u mnie. Mi sie super z patykow udaje.


Lecę
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
gogo 19:51, 01 gru 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Dobrze, że zajrzałam, bo zobaczyłam piękne chryzantemy i kruszynę
Ja też obcięłam perowskie, jutro zrobię kopczyki
Też lecę do Izy.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
zawitka 08:44, 02 gru 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
gogo napisał(a)
Dobrze, że zajrzałam, bo zobaczyłam piękne chryzantemy i kruszynę
Ja też obcięłam perowskie, jutro zrobię kopczyki
Też lecę do Izy.


Grażynko nie mam jeszcze paczki .Będę dopiero jej szukać .Ja nie obcinam periowskiej zobaczę co będzie przez zimę .W zeszłym roku obcięłam i nie zmarzła .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
gogo 13:01, 02 gru 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Halinko, jestem w szoku, że nie masz paczki, przecież powinna być na Twojej poczcie
Dobra wiadomość o perowskii, może moje też nie zmarzną.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
zawitka 07:45, 03 gru 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
gogo napisał(a)
Halinko, jestem w szoku, że nie masz paczki, przecież powinna być na Twojej poczcie
Dobra wiadomość o perowskii, może moje też nie zmarzną.



MAM --dziękuję bardzo Mikołajki w lutym posadzę część w doniczki a część do ogrodu.


Różyczka dla Ciebie za serce.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
hankaandrus_44 08:25, 03 gru 2019


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7200
Ja swojej perowskiej nie obcinam jesienią również, .ale u mnie tak się nie rozrasta. Stale jeden pęd, a przecież nie tnę przy samej ziemi. Chyba mus zmienić miejsce. Pozdrawiam
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
zawitka 08:40, 03 gru 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
hankaandrus_44 napisał(a)
Ja swojej perowskiej nie obcinam jesienią również, .ale u mnie tak się nie rozrasta. Stale jeden pęd, a przecież nie tnę przy samej ziemi. Chyba mus zmienić miejsce. Pozdrawiam


Tak zmień jej miejsce to może się rozrośnie Moja to jak głupawkarośnie ta zwykła wielka .Natomiast kupiłam kompaktową tą niższą to też miała jeden patyczek i tak siedziała a potem kotki się do niej dobrały i o mały włos by mi ją załatwiły.Przeniosłam ją okryłam drucianym koszyczkiem i też przez to lato nie wiele urosła ale spokojnie czekam
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies