O rany poważnie? Mam wyciszony telefon, po pracy go odkładam bo padam na pysk... Do marca mam straszny kocioł, zwłaszcza zawodowy. Zadzwonię za chwilę do Ciebie
Szliśmy z robotą na dwa fronty, Emuś w składziku ja w kurniku I zlitował Się wreszcie i mam całe dwie fotki przy robocie na których jestem, bo wyglądałoby, że tylko On buduje
Ociepliłam calutki kurnik i jestem z siebie dumna bo robiłam to pierwszy raz
Emuś w tym czasie zrobił przegródki w skrzyni na ziarno
wymyśliłam sobie taką modułową, może być trzy, dwu lub jednokomorowa
bo deski się łatwo wyjmuje
A potem wspólnie zabudowywaliśmy styropian od środka