przyspieszona wiosna....gdyby nie śnieżyca za oknem i brak możliwości sadzenia pewnie bym się nie oparła

Czujecie ten zapach?

ten kosz mi się spodobał, a zaraz będzie kwitnąco pachnący, był ogromny, nie miałabym jak przewieźć w busie
Ale jako inspiracja


a to nowa odmiana grubosza

kaktusy i sukulenty w takiej masie robiły wrażenie



te motylki mi tam nie pasowały bardzo

sylwia_slomczewska napisał(a)

Piękne te liście

niespodzianka, żywa roślina, podobno nie potrzebuje żadnego podłoża, tylko zraszanie wystarcza

To chyba oplątwa lub coś takiego - ale mi poddałaś pomysł - widziałam posadzone takie w muszlach

Nie wpisałam się od razu, a tu po jednym dniu 8 stron. Wszyscy zaklepują miejsce na widowni, zaklepuję i ja.

Pasowałaby do Twojego kacika z dżakuzi.....tak myślę. Klimatem do muszli pasuje

Gosialuk napisał(a)

Nie wpisałam się od razu, a tu po jednym dniu 8 stron. Wszyscy zaklepują miejsce na widowni, zaklepuję i ja.

Gosiu cieszę się, że chcesz nam nadal towarzyszyć

No, Sylwio ale mi zrobiłaś niespodziankę tymi zdjęciami
Uwielbiam oglądać takie widoki, na dodatek bezpiecznie, bo nie w realu
Ja się cieszę, że nie mam takich sklepów w pobliżu.
Bo byłabym chora, nie mogąc kupić, najlepiej wszystkiego.
A szczególnie kaktusów

Sylwia, witam się i ja.

Ogród rewelacyjny, stworzony własnymi rękami, świetne są te zdjęcia porównawcze. Gratuluję, ogrom pracy za Wami. Wkrótce zobaczy to cała Polska

Będę obserwować, jak ogród się zmienia, ale nadążyć ze wszystkimi zmianami w Twoim wątku nie jest łatwo