gusiarz
15:42, 15 lis 2013
Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Gosiu, zawsze myślałam: co ten mój tato tak strasznie dzieciństwo chwali... że niby to najlepszy okres w życiu człowieka.... co on wie o szkole w obecnych czasach, inna jest przyjaźń... I jakby na przekorę (dziw nad dziwy) zaczynam rozumieć i czuć podobnie. Bo odkąd pojawiły się dzieci w naszym życiu... ciągle czuję na karku oddech strachu.... oczywiście o dzieci najbardziej, ale dochodzą inne zmory... w tym i zdrowie i finanse. I rodzicami człowiek też coraz bardziej się przejmuje... I tak pewnie aż po wiek wieków będzie...
A odwyk forumowy już przeszłam... nawet pomyślnie, ale wciąż wracam, aczkolwiek już nie z taką intensywnością.
PS
A gdyby mój eM wyjechał z tekstem o zbliżającym się okresie... zostałby wysiedlony... do swojej mamusi
- choć teściową b. lubię 
Buziaki
A odwyk forumowy już przeszłam... nawet pomyślnie, ale wciąż wracam, aczkolwiek już nie z taką intensywnością.
PS
A gdyby mój eM wyjechał z tekstem o zbliżającym się okresie... zostałby wysiedlony... do swojej mamusi


Buziaki
____________________
Agnieszka Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek "Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"
Agnieszka Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek "Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"