Przeleciałem Aniu tak tylko na szybko jakieś 15 ostatnich stron i już mnie kupiłaś Aniu. Cudny ogród tworzysz, pięknie zakomponowane masz rośliny ścieżki i w ognóle duże drzewa tworzą świetny klimat u ciebie.
Bogactwo kolorów i odcieni tych host, bluszczy i innych roślin. Okazuje się że ocienione miejsca w ogrodzie dają się świetnie zaaranżować.
Muszę przyjżeć się temu kopytnikowi. Ja z zadarniające do cienia mam runiankę od naszej Pszczółki oraz bluszcze a w przedogródku tojeść ale ten kopytnik też pięknie wygląda
Na spokojnie pobuszuję u ciebie przy okazji.
Dzięki Małgosiu za pochwały i za to że znalazłaś odrobinę czasu aby zobaczyć moje "dzieło"
Runiankę i ja mam ale rośnie w kącie i zapomniałam o niej ...
Choć dzisiaj niedziela to musiałam wykonać oprysk na robale, na wiciokrzewie i różach rozgościła się mszyca, młode liście i pąki oblepione były tym robactwem, mało tego liście róży były przysmakiem zielonych liszek, paprocie te duże leśne także nie umknęły uwadze tym zielonym stworom.
Na klonie kolumnowym bordowym jak i pod spodem liści paproci pojawiła się biała pleśń i będzie następne pryskanko ...
W końcu i u mnie coś większego kwitnie
- piwonia majowa, rozkwitły pierwsze pąki
- wreszcie zaczęła rozwijać swoje pastorały Narecznica czerwonozawijkowa