Cały urok ogrodu w tym, że człowiek ciągle coś zmienia...
Inaczej w pewnym momencie zabrakło by przyjemności i została tylko brudna robota...

tu się zgodzę z Asią - święte słowa
Bożenko fajnie wygląda Twój jesienny ogród

Johanka77 napisał(a)

Cały urok ogrodu w tym, że człowiek ciągle coś zmienia...
Inaczej w pewnym momencie zabrakło by przyjemności i została tylko brudna robota...

Święte słowa

Jola_M napisał(a)

tu się zgodzę z Asią - święte słowa
Bożenko fajnie wygląda Twój jesienny ogród

Dziękuję Jolu
Jeszcze mnóstwo pracy przede mną mam tylko nadzieję że zdążę pozbierać kamienie z rabat przed zimą wiosną będzie łatwiej ruszyć z kopyta
Plany już się robią
Front ogrodu idzie na tapetę a wiesz że u mnie z planowaniem to kiepściutko
Cała nadzieja w ogrodowiczankach

No to idąc za ciosem ale też z pewną niepewnością wstawię mój plan oczywiście to taki wstępny

Myślałem jeszcze o różach za drzewami ,mam róże Artemis zadołowane ,tyle że nie wiem czy nie będzie tam dla nich za dużo cienia
Na fotce to te żółte plamy



A jeżeli chodzi o drzewa to myślałam o
klonach Royal red
klonach Globosum
Platanie Alphen Globe
Wiśnia Umbraculifera

Plan dobry tylko wymiary trzeba podać. Moim zdaniem berberysy admiration to małe berberysiki można je przycinac nawet trzeba gęstnieją i ładnie się wiosną wybarwiają. Możesz je posadzić nawet 20 cm od krawężnika.
Piszesz o różach artemis piękna róża kwitnie przez cały sezon u mnie kwitną jak oszalałe. Możesz je posadzić ok 40 cm od siebie więc w tych rogach (żółty kolor) posadzić róże tylko zrób odpowiedni odstęp między berberysem a różą wg mnie co najmniej 60 cm.
Zamiast berberysów możesz posadzić np. kocimiętkę "fasenę" będzie bardzo ładnie współgrała z bielą róż.

Jeżeli chodzi o drzewa klon "Royal red" potrafi złapać szarą pleśń więc odradzam, (reszta drzew nie jestem przekonana).
Może nie koniecznie musisz tam posadzić 3 szt a może 2 szt i skłaniałabym się do drzew pięknie przebarwiających się jesienią np. klon oktober glory, red sunset. Nawet brzozy doorembos, zobacz jeszcze dąb błotny "green darfem"

Przemyśl i sprawdź te klony.

Eluniu dziękuję za podpowiedzi więc tak rabata w miejscu gdzie się zaczyna ma ok 2,20 i tak mniej więcej poleci dalej ,tyle że w następnym rogu płotu będzie napewno szerzej jutro dokładnie to wymierzę

berberysy Admiration mam to faktycznie nie za duże kulki i tak sobie myślę że może nie najlepiej by wyglądały z Artemis (tak jak pisałaś )a może by tam dać szałwi omszoną -jakoś bardziej za mną przemawia niż kocimiętka

Klona October Glory nie znam ,muszę poczytać o nim

Dęba błotnego Green Dwarf mam po drugiej stronie

Kocimiętka kocimiętce nie równa. Ta co podałam piękniejsza od lawendy kwitnie non stop bo ona z tych niższych. U mnie kocimiętka groniasta to dopiero szok kwitnie później przycinam i znowu kwitnie aż do mrozów. Bzyki z całej miejscowości się zlatują jak w kotle.

Zobacz przytacznika jeszcze.

Przetaczniki piękne ,te niebieskie dobrze by pasowały do białych róż nie za bardzo znam odmiany i jak z nimi postępować

Jeszcze tak sobie myślę o żywopłocie z przodu ,przed planowanymi drzewami,nie za bardzo mam tam się od kogo odgradzać jesteśmy ostatnim domem na drodze ,dalej to tylko pola uprawne i czy ma sens sadzić tam coś na żywopłot ,tyle że czy to będzie dobrze wyglądać ?

Od zachodu mam sąsiadów i tam cisy muszą być ale ten przód,no sama nie wiem