Madzia czytałam że przycięłaś już lawendę Pokażesz? Zastanawiam się czy swoją ściąć i później posadzić czy lepiej najpierw posadzić i za jakiś czas ściąć... Bidulka czeka aż pomysł na rabatkę się mi wyklaruje....

Cześć Madziu, Bluszcz na słońce niestety się nie nadaje, będzie cierpiał...nie mam pomysłu co by tu w zamian...winobluszcz za szybko rośnie i trzeba by go mocno w ryzach trzymać, wiciokrzew - nieeee nie nadaje się, przywarka japońska też lubi cieniste zakątki, to samo z hortensją pnącą. Clematis byłby dobry na to stanowisko, np. jakiś z grupy viticella ale na "obraz" chyba się nie nadaje..

no już sama nie wiem, upał daje się we znaki...jutro deszcz dla odmiany...

no i nic nie doradziłam

[bold textquote=alinak napisał(a)]

finka napisał(a)

Cześć Madziu, Bluszcz na słońce niestety się nie nadaje, będzie cierpiał...nie mam pomysłu co by tu w zamian...winobluszcz za szybko rośnie i trzeba by go mocno w ryzach trzymać, wiciokrzew - nieeee nie nadaje się, przywarka japońska też lubi cieniste zakątki, to samo z hortensją pnącą. Clematis byłby dobry na to stanowisko, np. jakiś z grupy viticella ale na "obraz" chyba się nie nadaje..

no już sama nie wiem, upał daje się we znaki...jutro deszcz dla odmiany...

no i nic nie doradziłam

Madziu a myślałaś o milinie . tez będę bluszcz ze słonecznej pergoli wyrzucać

Madziu, lubię ten Twój kawałek ziemi Ślicznie go urządasz - ze smakiem i wyczuciem

A moja lawenda nie obcięta i wypuściła nowe pąki i co teraz ? mam przyciąć tylko te stare przekwitnięte?