Madziu, na komary ty też sie popryskać musisz, nie tylko bukszpanowe kule
Pozdrawiam i trzymam kciuki za zmiany.
Wybierasz sie z nami do Karpacza po funkie.pl.?

Ostatnio jestem ciągle w niedoczasie ... ale coś tam działam , niestety komary już są i nie chcą się zlitować nade mną ....
... wczoraj pryskałam bukszpany - kule, które ostatnio kupiłam, bo miodówka je zaatakowała ,te co rosną w gruncie jeszcze są ok .... czy są już mszyce u Was ? czy mam się martwić o inne roślinki?


buziam i pozdrawiam

Wczoraj o zmroku pryskałam profilaktycznie przeciwgzrybowym, bo IPO pisał że taka długotrwała wilgośc (kilkunastogodzinne opady) zagrażają liściastym.... A dzisiaj wypatrzyłam mszyce na róźach... I musze poczekać co najmniej do weekendu z opryskiem....
Mszysce u mnie są co roku intensywne...

Madzia, pokaż te róże z rosarium. Daj popatrzeć dla porównania

Ja mam na różaneczniku opuchlaka. Albo kilka opuchlaków. Co robić? Dursbanem do gleby?
Madziu, w sobotę nie mogę. Mam zajęcia w szkole u Igora. Żałuję bardzo.
Jeśli chodzi o wypad do Karpacza to jeszcze nie ustaliłysmy ostatecznego terminu. Ja mam wszytskie soboty wolne. Dopasuję się. Wybierz się. Mają tam i inne cuda. Może poszerzą Ci się horyzonty?

W doniczkach kupiłaś czy odkryty korzeń?

Marzenko , a na nowych listkach bukszpanowej kuli mam takie plamy jasnobrązowe , jakby w połowie listka .... to początek grzyba? ...bo na tym nie mam midówki , tylko te plamy i świeże przyrosty są zniekształcone ....