Gdzie jesteś » Forum » Ogrody na świecie » Ogród Fenny Graf

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Fenny Graf

mira 22:44, 18 lip 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gardener27 napisał(a)

Ilość donic mnie zachwyca a jednocześnie przeraża. Wszystkie utrzymane w podobnym stylu, masywne i bardzo ładne ale podlewanie ich tak rozrzuconych po całej działce musi być nie lada wyzwaniem by nie powiedzieć koszmarem.




Przemek Pszczółka napisała o podlewaniu donic tak

"Mówiła, że donice ręcznie, bo każda inaczej potrzebuje dozowania wody. Ma w bliskiej odległości zainstalowane kraniki i podpina węże albo chodzi z konewką. Tak w ogóle to lubi podlewać, bo wtedy ma czas rozejrzeć się dookoła i przemyśleć swój ogród."

Bardzo mnie to ujęło bo lubię donice choć mam ich malutko w porównaniu za to mam takie samo myślenie - chodzę i się gapię na ogród.
Co prawda w tym roku te emocje ciut osłabły bo podlewanie jako takie mi obrzydło.

A z tym postumentem dobrze że zauważyłeś - to jest myśl donica i talerz - proszę ile można wypatrzeć inspiracji w ogrodzie który może się podobać albo i nie .

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 22:50, 18 lip 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Anda napisał(a)

Jeśli chcecie zobaczyć te fotki w trochę większym rozmiarze to zapraszam
http://www.gartenfotoart.de/albums/garten-fenna-graf/


Ewo bardzo dziękuję za relację i osobiste komentarze. To wspaniałe móc zobaczyć ogród oczami Twoimi i Pszczółki.
Co prawda ogród się w ciągu miesiąca chyba mocno zmienił/ porównania trudne/ choćby nasadzenia w donicach albo nawet ich więcej - sama nie wiem

ciekawość rodzi jak wygląda jesienią

Wspaniale pokazujesz w tym większym rozmiarze - cudowne zdjęcia.

A! dobrze że napisałaś holenderka....no to wiele mi tłumaczy jak patrzę na styl, pragnienie wody. Chyba róż tam nie było za to hortensje ogrodowe chyba tak.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Pszczelarnia 13:41, 19 lip 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Co do hortensji, są tam tylko ogrodowe i drzewiasta 'Annabelle'. Ne ma ani jednej wiechowatej.

Róże były tylko na jednym łuku, dwie sztuki.

Róże mi jakoś nie pasują do ogrodu wodnego. Ale były powojniki, nawet kilka.


I co ciekawe, Ewa - Anda pokazała warzywnik, którego ja w ogóle nie widziałam. Niechcący ominęłam ten teren, pokój, zakątek.



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Anda 15:48, 19 lip 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33285
Gosiek33 napisał(a)




czy wiesz co rośnie pod tym samotnym drzewem? raczej nie jest to tylko ziemia przeorana?


W porównaniu do zdjęć Pszczółki to Twoje zdjęcia inny ogród pokazują

Jak ważne jest osobiste odczucie



Ewa już odpowiedziała. Całe szczęście, bo ja nie wiedziałam

Osobiste odczucie jest bardzo ważne. Poza tym oglądanie zdjęć to tylko taki przedsmak danego ogrodu, przynajmniej dla mnie. W realu, razem z zapachami i dźwiękami odbiór jest często inny

W mojej grupie wszystkim (co jest naprawdę wyjątkiem) spodobał się ten ogród. Każdy znalazł w nim coś dla siebie. Byliśmy tylko źli, że nie zaplanowano tam przynajmniej 3 godzin pobytu
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 15:52, 19 lip 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33285
Miro, ja byłam w tym ogrodzie dokładnie 19 maja. Ewa tylko miesiąc później, a ogród już był inny. Chętnie zobaczyłabym go jeszcze w sierpniu i październiku. Może kiedyś się uda

Róże zauważyłam tylko w jednym miejscu przy płocie



Nie mam pojęcia jakie to, może rugosy, bo były bardzo najeżone
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 15:53, 19 lip 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33285
Ewo Pszczółko, zauważyłaś inne róże niż ja

Warzywnik był trochę ukryty.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Pszczelarnia 16:09, 19 lip 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Anda napisał(a)
Ewo Pszczółko, zauważyłaś inne róże niż ja

Warzywnik był trochę ukryty.


Ando,

jak się szło do saunarium był łuk z różami. I w sadzie jest cały szpaler róż jako granica (rugosy), a te to były chyba historyczne. Ja byłam dokładnie 2 czerwca.

Byłam 4 godziny.

Może uda mi się jeszcze zobaczyć ten ogród jesienią? Chociaż można sobie wyobrazić ze zdjęć z kalendarza i strony internetowej.

Zapomniałam dodać, że choć monokultura rolnicza wielkoobszarowa przytłacza, to jednak miejscowość ładnie położona pomiędzy jeziorami - dech zapiera i te duńskie klimaty są widoczne (przed pewien czas Szlezwik należał do księstwa duńskiego).

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Anda 16:19, 19 lip 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33285
Historyczne by tam pasowały.

To nie był nawet miesiąc a dwa tygodnie

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gruszka_na_w... 22:37, 19 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21914
Mnie się ten ogród bardzo podoba. Kojący jest. Ma rozmach, a jednocześnie jest intymny. Stare znakomicie połączono z nowym. I te pomosty, tarasy, ławeczki i rzeźby plus woda. Idealny.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Joku 10:58, 20 lip 2019


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12068
Natknęłam się na relację z tego ogrodu niedawno w jednym z czasopism ogrodniczych. Ogród mnie bardzo zaciekawił więc z tym większą ciekawością śledzę wasze relacje. Jak to w gazecie zdjęć niewiele, trochę opisu a tutaj o wiele bogatsza dokumentacja zdjęciowa. Bardzo podoba mi się ten ogród w połączeniu z otaczającym krajobrazem i architekturą zabudowań. Wrażenie zrobiły na mnie kompozycje z donicami. Niby z innego świata (donice nowoczesne, dom tradycyjny, stodoła jeszcze starsza) a jednak tworzą fajna całość.
Aha, relacja w gazecie sądząc po tym co kwitnie też z przełomu maj/czerwiec.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies