mira
22:44, 18 lip 2019
Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Przemek Pszczółka napisała o podlewaniu donic tak
"Mówiła, że donice ręcznie, bo każda inaczej potrzebuje dozowania wody. Ma w bliskiej odległości zainstalowane kraniki i podpina węże albo chodzi z konewką. Tak w ogóle to lubi podlewać, bo wtedy ma czas rozejrzeć się dookoła i przemyśleć swój ogród."
Bardzo mnie to ujęło bo lubię donice choć mam ich malutko w porównaniu

Co prawda w tym roku te emocje ciut osłabły bo podlewanie jako takie mi obrzydło.
A z tym postumentem dobrze że zauważyłeś - to jest myśl donica i talerz - proszę ile można wypatrzeć inspiracji w ogrodzie który może się podobać albo i nie
