Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pokaż wątki Pokaż posty

Pszczelarnia

Magda70 21:33, 09 maj 2017


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Pszczelarnia napisał(a)


Mam plan w tym roku ogrodowo odpoczywać.

Plan pięcioletni prawie wykonany. Mam jeszcze takie tulipany na powstającej rabacie.







Plan planem...a co będzie to się okaże

____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Jana 21:44, 09 maj 2017


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
ja nie mam wątpliwości, że plan zostanie wykonany pięknie jest u Ciebie, wszystko mi się podoba i pluję sobie w brodę, że zamiast tuje na żywopłot lepiej było wybrać kaliny..... zakątek leśny mnie tez się marzy, uwielbiam takie klimaty, właśnie go powoli tworzę szczaw gajowego mam ze szkółki, ale ładnie przyrasta i zauważyłam nową siewkę około metra od "matki"
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
Bogdzia 22:53, 09 maj 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Zawsze jestem na bieżąco i podziwiam jak wiele robicie . Był piekny ogród i jest jeszcze piękniejszy, super to robisz.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Pszczelarnia 10:34, 10 maj 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Nie mogę sobie wybaczyć, że wyrzekłam się porzeczki krwistej w obawie o jej mrozoodporność. Bardzo miły dla oka ten front robót u Ciebie. Lubię takie widoki, bo one są zapowiedzią ugłaskania przestrzeni. Nawet jeśli ogrodnik idzie w zaparte i powiada, że lubi rozwichrzenie.
Zdjęcia Oli u mnie na str. 370.


Gruszko, wygodę lubi. Starość tuż, tuż a ja ciągle z wiadrami do strumienia latam. Lepiej stąpać po pewnym.
10 lat broniliśmy się przed czymś takim jak grill. Były różne ustrojstwa wyciągane na okoliczności. Raz w Sylwestra goście zapragnęli grillować. I wtedy powiedziałam sobie. Musi być coś na stałe. To był dobry bodziec. Miejsce ze stołem jest tam od zawsze. Pożytek taki, że można go wykorzystać jako kuchnię letnią.

Rozwichrzenie będzie nadal na rabatach.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
AgataP 10:50, 10 maj 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Pszczelarnia napisał(a)


Trzmielina oskrzydlona i pnąca - uwielbiam! Do tego stopnia, że kupiłam jeszcze 3 ładne okazy oskrzydlonej.





Ewo kupiłaś u siebie gdzieś w szkółce czy wysyłkowo? ładną wielkość?
Podjęłam decyzję, że sadzę trzmielinę oskrzydloną pod domem. Mam tam trzcinnika, ale oczywiście od momentu jak tylko pokazały się listki - pies z kotem na wypasie, cały trzcinnik jest poobgryzany.
Pójdzie więc trzcinnik na bylinówkę do jeżówek, a w jego miejsce będzie trzmielina - uwielbiam jej limonkowe listki wiosną, pokrój pagodowy i jesienne przebarwienie. Jak dodać do tego bezobsługowość i piękne gałązki zimą to krzew idealny
____________________
Z Pszenicznej...
laurowisnia 10:54, 10 maj 2017


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Pszczelarnia napisał(a)


Jak się ją podlewa to tak. Podobnie jak brunera i miodunka. Jak ma wodę, to wygląda ładnie, jak nie ma to szybciej zapada w spoczynek. Potrafi być łądna do września, moim zdaniem. Ja w lecie te rabaty podlewam systematycznie, bo są pod drzewami wielkimi i krzewy potrzebują wody, więc i ściółka dostaje wodę.

Chcesz?

Kupiłam właśnie na targach, również pierwiosnki Siebolda, a chyba je masz, jak one u Ciebie w tym roku?
Białe zawilce greckie za to lubią mieć sucho w lecie więc je w tym podlewaniu omijaj.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
AgataP 10:57, 10 maj 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Pszczelarnia napisał(a)
Miruś, narcyzy ogłowione (Joku mnie zmobilizowała). Chyba nie przekwitną kolejne?
Plan 5-letni w realizacji (mój rok obrachunkowy jeszcze się nie skończył). Parasol mile widziany, zwłaszcza stylowy w kolorze lilaków (ja mam jasnoszary albo w kratkę, granatowy i brązowy) i weź gumaczki - na przekór pogodzie założę żółte.

Do zobaczenia.



Plan 5-letni też sobie założyłam. Po zrealizowaniu go zamierzam odpoczywać, a na razie harówka
Czy porzeczka krwista pachnie ??
____________________
Z Pszenicznej...
barbara_kraj... 18:03, 10 maj 2017


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Pszczelarnia napisał(a)
(...)

Niespotykany kolor mają te narcyzy.


Piękne!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Gruszka_na_w... 22:00, 10 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Pszczelarnia napisał(a)


Gruszko, wygodę lubi. Starość tuż, tuż a ja ciągle z wiadrami do strumienia latam. Lepiej stąpać po pewnym.
10 lat broniliśmy się przed czymś takim jak grill. Były różne ustrojstwa wyciągane na okoliczności. Raz w Sylwestra goście zapragnęli grillować. I wtedy powiedziałam sobie. Musi być coś na stałe. To był dobry bodziec. Miejsce ze stołem jest tam od zawsze. Pożytek taki, że można go wykorzystać jako kuchnię letnią.

Rozwichrzenie będzie nadal na rabatach.


W pełni Ciebie rozumiem. Cztery lata temu siłą rozpędu przekopałam ręcznie 12 arów działki. Ciało dało radę, a mózg nie przyjmował do wiadomości danych z metryki. Od tego czasu z każdym rokiem spada mi wydajność i w końcu zaakceptowałam fakt, że lepiej to już raczej nie będzie.
Lekko tylko się zadumałam nad sobą, kiedy przy planowaniu łazienki poczułam chęć sprawdzenia, czy do bezbrodzikowej (a jakże!) kabiny zmieści się rehabilitacyjny balkonik.
Czasem niewinne z pozoru bodźce, mogą być zaczątkiem działań, o których wcześniej zupełnie nie myśleliśmy. U mnie pochylenie się nad tym, co będzie, zapoczątkowała operacja biodra mamy. Mama była zawsze wulkanem energii. A po operacji wszystko już było inaczej...
A trzmieliny- mam dwie oskrzydlone, ale lubię też tę najzwyklejszą- trzmielinę europejską. Jedna rośnie w pobliżu dereni jadalnych. Najwcześniej informuje o nadchodzącej jesieni.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mirkaka 20:06, 11 maj 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
Mala_Mi napisał(a)


Robić to co ja ..oglądać narcyzy u Pszczółki


Ha ha to też oglądam U mojej sąsiadki za płotem rosną i się mnożą a u mnie giną Nawet jak przesadziłam pod rh nie chcą rosnąć.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies