przywitać sie przyszłam...oczy nacieszyłam...pięknie i z klimatem...nie każdy tak może mieć, choćby się nawet bardzo starał
pozdrawiam B.

agatanowa napisał(a)

Ewa, powstał wątek o herbicydach, czy mogłabyś napisać swoje spostrzeżenia z punktu widzenie pszczół: http://www.ogrodowisko.pl/watek/4623-herbicydy ?

Z góry dziękuję

Agato, nie mam doświadczenia w stosowaniu chemii i obserwacji pszczelich. W naszej okolicy nie wykonuje się dużo oprysków (chemia jest droga dla rolnika pracującego na 5 klasie gleby).
Wiem tylko, że pszczoły bardzo źle reagują na zapachy. Odróżniają miłe dla nosa od tych drażniących według swojego klucza. Zapach perfum Diora i Chanel też jest dla nich chemią.
Wiem, że są bardzo podrażnione już w momencie stosowania tzw. zapylaczy do pomidorów (ojciec próbował zapylać a ja byłam w pasiece) - to jednorazowe doświadczenie.
Wiem, że wszystcy mamy pokusę sięgnięcia po gotowe środki na coś tam. Ale każdy sam musi przemyśleć i zadecydować.

Ewa jak już przemysluje to jest dobrze, a myślenie reklama wypiera niestety,
a pamiętasz co robiłaś rok temu
mnie taki leń ogarnął że nic mi się nie chce tylko spacerować po ogrodzie i zatrzymać widok czerwca
więc przyszłam odwiedzić pracującą pszczółkę i zmykam

Ewcia, sielsko i anielsko

Słodzisz Pszczółko aż miło

Pszczelarnia napisał(a)

Przejście do warzywnika:

I z drugiej strony:

Bajecznie Ewuś u Ciebie

Mam nadzieję, że producenci herbicydów będą rozwijać te produkty, które nie są szkodliwe dla pszczół

Ewo pokaż swoją seslerię

Odpowiedziałam u siebie, powtórzę, wg. Nikity jest to hosta Elegans. Warzywnik niemały jest Pozdrawiam.

Uwielbiam trawnikowe ścieżki. Warzywniak świetnie się prezentuje, zresztą sama wiesz.

Macham Pszczółko...