musze dopytać, pszczółko będę kupwoała obornik naturalny do szklarni i warzywnika i sobie pomyslałam żeby an rabaty też dać, tylko ile i jak cholewcia, mam wszędzie albo żwir albo korę
Kokoszko, no nie da się. Będziesz rozgarniała? Ale to łajno będzie i tak widać. Głęboko nie zakopiesz, bo nie należy. Ja obornikiem równomiernie ściółkuję rabaty, następnego roku już mam piękną próchnicę. Danusia i Hania poświadczą.
Ale taka sesleria jesienna na rabacie, to nie potrzebowała ściółkowania obornikiem (przedobrzyłam), bo się rozłożyła. Tam, gdzie miała sucho i ekstremalnie jest zwarta.
no właśnie kiedyś wszędzie miałam korę, teraz tylko na frontowej i przy szmaragdach, teraz gdy rośliny się rozrosły a chwasty wychodzą pojedynczo nie potrzebuje kory. Nigdy nie używałam obornika z tego powodu, a biohumus i jakoś się do niego przyzwyczaiłam i widzę zdecydowanie lepszą ziemię
Mam jarzębinki nasze i jarząba szwedzkiego. Szwedzki trzyma sie lepiej.... ale owocki znikają szybko z powodu nalotu kwiczołów
Jutro mu sie przyjrzę dokładniej.. a że opitoliliśmy klona dość mocno, to i jarząb sie odsłonił widokowo I widok przez padające jodły też się odsłonił.. na posesję sąsiadów