Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Dominiki

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Dominiki

anula_wn 10:25, 25 kwi 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Domi, fotki jak zwykle powalające ! piękne masz nasadzenia
a opowieśc bukszpanowa kapitalna. Ja wracając z wakacji nie miałabym chyba w ogóle miejsca nawet na ten gratis od sprzedawcy
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Domi 11:15, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Linka napisał(a)
Dominiko ja też planuję u siebie podobny placyk tylko pod stół i ławki. Zainspirowałaś mnie
Powiedz mi jak jest wykonany Twój placyk, utwardzony jest dodatkowo pod kamieniem? czym? Podoba mi się komień tylko nie wiem jaka by była stabilność mebli na takiej podsypce


Ten placyk został wykonany tak samo, jak podjazd przed domem i ścieżki z kostki granitowej, a więc wszystkie warstwy podsypkowe są zrobione (tłuczeń, piasek itp.). Jeśli chodzi o stabilność kostki granitowej, to nie jest idealna: zawsze znajdzie się jakaś krzywizna, bo te kostki są łupane z większej całości. Huśtawka ma szerokie stopki, więc nie ma problemu, ale krzesła na cienkich nogach mogą się kiwać. Z drugiej strony Danusia ma na tarasie taką kostkę i stoją na niej meble tarasowe. Może warto Ją zapytać?
____________________
Dominika - Ogród Dominiki
eliza3 11:52, 25 kwi 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Dzień dobry, spaceruję sobie od rana po ogrodach ogrodowiskowych i postanowiłam zatrzymać się na chwilkę u Ciebie. Pięknie tu u Ciebie, nic dodać, nic ująć. Gratuluję.
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Wieloszka 12:03, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Domi napisał(a)
Z tymi moimi bukszpanami na obwódkę był czad: zamówiłam je przez internet, ale pojechałam odebrać osobiście. Wracaliśmy akurat z Helu z wakacji i trochę zboczyliśmy z trasy. Jak Pan Sprzedawca usłyszał, że jadę po nie osobiście, wykopał największe i najładniejsze. No i przez to nie chciały nam się zmieścić do auta. Pierwotnie miały to być 3 kartony, a finalnie mieliśmy auto wypakowane po sufit, bagażnik i drzwi zamykane kolanem na siłę, sadzonki pod siedzeniem kierowcy, pod moimi nogami i trzeba było prać całą tapicerkę, myć całe auto w środku.Ja byłam przeszczęśliwa, że takie duże te bukszpany za tak niską cenę, a M. był tak zły, że przestał się do mnie odzywać. Pan chciał nam dorzucić gratis jeszcze 50 szt, ale już nie mieliśmy ich gdzie wcisnąć M. już nie chciał nawet o żadnym gratisie słyszeć. No każdy chciał dobrze

Fajna ta historia, od razu wyobraziłam sobie dwoje ludków w aucie ściśniętych ze wszech stron bukszpanami, hihihi!!! i skąd taki miły Pan Sprzedawca w dzisiejszych czasach ?
Oj, mój M.też by się wkurzył
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Gardenarium 12:07, 25 kwi 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ja też wczoraj jechałam z bukszpanowym zapachem pod nosem hehehe
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Borbetka 15:15, 25 kwi 2012


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Dominiko, gdybym miała taką sytuację, jak Twoja z tymi bukszpanami, byłoby pewnie jeszcze gorzej. No, ale mój M. nawet by nie zboczył z drogi po bukszpany ehh...

borówcowy-raj

____________________
borówcowy wizytowka
Domi 15:16, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
____________________
Dominika - Ogród Dominiki
Milka 15:16, 25 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Super bukszpanowa historia
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Domi 15:53, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Leno, widziałam Twoją produkcję bukszpanów. Szacun!

Syllwio, ja też żałowałam tych gratisów, ale pewnie dostał je ktoś inny w paczce.

Dzięki Sebku

Danusiu, Anulo_wn, Wieloszko, wśród tych krzaczorów upchnęliśmy jakoś walizkę i sprzęt do kite surfingu... Jak zobaczyłam, że w aucie nie ma już miejsca, a nasza walizka, sprzęt sportowy i wielka kupa bukszpanów są wciąż na zewnątrz, zwątpiłam No, ale walizka i deska do kite'a robiły później za barierę ochronną kierowcy i pasażera, żeby bukszpany nie leciały nam na głowy. Jak M. upchnął to wszystko jednak w środku, nie miałam śmiałości Go pytać czy może aby pod maską znajdzie się miejsce na 50 gratisowych sztuk... Przez pierwszą godzinę jazdy bukszpany ładnie pachniały, przez resztę już nam śmierdziały niemiłosiernie... No, ale teraz jest pięknie.

Elizo3, bardzo dziękuję.

Borbetko, nawet nie wiesz jak ja dziękowałam Bogu w myślach, że ten odbiór osobisty to był pomysł M., a nie mój... M. bardzo mnie wspiera w ogrodniczych poczynaniach, stara się ułatwiać realizację moich pomysłów na wszelkie sposoby, ale wtedy ujrzał ciemność w tunelu...

Irenko, no widzisz jacy szaleni są ogrodnicy...
____________________
Dominika - Ogród Dominiki
Domi 16:07, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Przymiarki wczorajszych zakupów: kul z cisa na pniu i stożka z bukszpanu.
____________________
Dominika - Ogród Dominiki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies