Robię tak samo jak Ty. Może wyraziłam się niejasno.Ja już też nie mam miejsca na spontaniczane zakupy. Jak już coś kupuję, to z myślą o konkretnej rabacie. Czasem jednak okazuje się, że rośliny nie wyglądają dobrze w miejscu, gdzie miały być sadzone lub wyglądają dobrze w kilku miejscach, więc wówczas wędrują po ogrodzie szukając tego docelowego. A kulki z cisa kupiłam na rabatkę pod ścianą domu i okazało się w trakcie przymiarki, że lepiej wygląda mniejsza ilość, niż zakładałam. Wsadziłam więc tylko dwie i dwie mi zostały. Te dwie bezdomne kulki ładnie wyglądają na 3 rabatkach i teraz muszę zdecydować gdzie będą wyglądać najlepiej.
Otrzymałam moje kule! Mimo że zamówiłam jedną w prawie największym z dostępnych rozmiarów, nie wygląda imponująco na rabacie Postanowiłam jednak zostawić te kulki i ich nie odsłyłać. Tak wyglądają w rogu tarasu pod dużym świerkiem Hoopsii (niestety pada deszcz i zdjęcia robiłam na szybko):
Otrzymałam moje kule! Mimo że zamówiłam jedną w prawie największym z dostępnych rozmiarów, nie wygląda imponująco na rabacie Postanowiłam jednak zostawić te kulki i ich nie odsłyłać. Tak wyglądają w rogu tarasu pod dużym świerkiem Hoopsii (niestety pada deszcz i zdjęcia robiłam na szybko):
No co Ty, wyglądają świetnie Czy to są kule z Blomusa?
Domi... Twój ogród to prawdziwe Uroczysko Zauroczyło mnie całkowicie... Jak Ty to robisz, ze wszystko tak pięknie gra?....
Ja ja to robię???Hmm...przesadzam, dosadzam, dokupuję, rozdaję bez żalu"nieudane" zakupy.Cały czas myślę o ogrodzie i potencjalnych zmianach: jak coś kupię- nie wsadzam od razu, przymierzam w różnych miejscach szukając najlepszego zestawienia, stawiam na jakiś czas w donicy i przyzwyczajam się do nowego widoku. Dwie kulki z cisa stoją w donicach już kilka miesięcy, bo nie znalazłam dla niech TEGO miejsca.
Czyli okazuje się, że mam dobry sposób U mnie też muszą swoje odstac zanim je zadomowię na ogrodzie Tylko, ze mój ogród a Twój to niebo i ziemia...
A kulki cudne