Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

Pokaż wątki Pokaż posty

April podbija las...

sylwia_slomc... 12:25, 12 lip 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82129
April napisał(a)
Sorry że nie zaglądam, ale nie ogarniam chwilowo ogrodu i forum.
Zaginął mi kot, ten rudy mainecoon co to się lansował zawsze po ogrodzie. Bez obaw już się znalazł. Nie było go 20 godzin. Powiecie, że dla kota to norma. Ale nie dla mojego, on przecież domowo-ogrodowy. Wrócił wczoraj o trzeciej w nocy i od tego czasu nie je i co gorsze nie pije. Obejrzałam, żadnych urazów nie ma. Ucierpiała chyba tylko psychika. Zdecydowanie ma traumę, śpi, nawet po domu nie chodzi.
Jak do jutra nic się nie zmieni, jadę do weta. Ale też nie chcę panikować nadmiernie.
Martwić się już czy czekać? Poradźcie bo nie wiem.

Dobrze, że się odnalazł. Tak sobie myślę, se może brak apetytu i pragnienia to stres. Może ktoś go złapał i przetrzymał siłą.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
TAR 12:46, 12 lip 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7595
April napisał(a)
Tarcia, ja swoje cercisy, wszystkie aż cztery sadziłam w wielki dół właśnie, w ziemię ogrodową plus obornik, plus kora bo próchnica. No i obowiązkowo hydrożel. Swojego rodzimego piasku nawet nie dodawałam bo to żółty, wiślany. Twój jednak jakieś tam dodatki ma, więc trochę możesz domieszać. Nie zwracam uwagi na ph, pewnie już się trochę zakwasiły siłą rzeczy. Ale im to nie przeszkadza. Najwcześniej sadzony ma chyba już 4 lata. Akurat susza mu szkodzi bo pod tujami posadziłam. Ale trudno, musi wytrwać. Pozostałe rosną jak na drożdżach
Rising Sun przy misie będzie wyglądał zaje...e, bo on ma takie pomarańczowo-różowe młode listki. Czy to znaczy że misa już na 100% znalazła miejscówkę?

Mój jest taki. Kupowany mikrus. Ale też mocno ucierpiał pierwsze dwie zimy



Risinga musze przeniesc na front domu, teraz ma przechlapane tam przy brzozie, przy misie chce tego Goldena posadzic. Mise zostawiam tam gdzie byla, juz wstepny plan jest zeby obrzeze zrobic, wyspe obejmujaca brzozy od dereni az do tego Carnivala co go mrowki jadly, odchwascic i zrobic nasadzenia. Bedzie ładny widok i z podcienia i od strony hustawki. od hustawki chce zrobic zwirkowo- kostkowa sciezke do misy jakby wcinajaca sie w rabate. Nie wiem czy pisze sensownie i zrozumiale ale na pewno skumasz. Na razie taki plan.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
April 13:17, 12 lip 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10290
Judith napisał(a)

April, w ostatnich dniach był u Ciebie deszcz????? U mnie zero...


No był deszcz. Jedną noc padało, poprzednią. No choćby z rachunku prawdopodobieństwa mi się należało To pierwszy deszcz od dwóch miesięcy. W międzyczasie była jakaś mała mżawka raz, więc się nie liczy. Już zamieniłam się w sikawkowego na pełny etat, nie wspominając że jednak roślinom nie służy takie podlewanie, masa astrów i dzwonków ma mączniaka.
A kiedy u ciebie padało ostatni raz?
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 13:20, 12 lip 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10290
sylwia_slomczewska napisał(a)

Dobrze, że się odnalazł. Tak sobie myślę, se może brak apetytu i pragnienia to stres. Może ktoś go złapał i przetrzymał siłą.


Taka opcja też niestety wchodzi w grę. Ale on straszna maruda więc może ktoś nie wytrzymał presji i wypuścił. Może sam uciekł.
Ważne że jest i że już jest ok. Na dany moment jedynym objawem zdarzenia jest fakt, że nie chce wychodzić z domu. Całymi dniami i nocami śpi. Kiedyś to nie było nocy bym 2-3 razy się nie budziła bo on coś mi głośno chciał w tym czasie zakomunikować.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Alija 13:33, 12 lip 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8864
OMG, ale miałaś przeżycia, szczęście, że się znalazł. Musi być bardzo wystraszony, jeśli nie chce wychodzić w domu. Miałam też podobne zdarzenia z moimi wcześniejszymi kotami, straszne nerwy, dobrze, że zakończenie było szczęśliwe, ufff. Pozdrawiam, pomiziaj rudzielca.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Judith 14:05, 12 lip 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10064
April napisał(a)


No był deszcz. Jedną noc padało, poprzednią. No choćby z rachunku prawdopodobieństwa mi się należało To pierwszy deszcz od dwóch miesięcy. W międzyczasie była jakaś mała mżawka raz, więc się nie liczy. Już zamieniłam się w sikawkowego na pełny etat, nie wspominając że jednak roślinom nie służy takie podlewanie, masa astrów i dzwonków ma mączniaka.
A kiedy u ciebie padało ostatni raz?

Chyba ze dwa miesiące temu... Drobnego krótkotrwałego popadywania - podobnie jak Ty - nie liczę...
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Makao 15:21, 12 lip 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 4336
Bardzo wolno rosną Ci judaszowce?
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
TAR 16:19, 12 lip 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7595
Nie powiedzialabym, ze rosna wolno, zalezy jaka odmiana. Zwykly zielony judaszowiec mialy u mnie przyrost 1 metr rocznie Byl super, liscie zielone ale mlode przyrosty żółtawo-pomaranczowe jak w Melon Yellow. Cielam go mocno a i tak zarastal. Dosc szybko rosl mi tez Ruby Falls ale on bardziej mase szedl, bo szczepiony na 2 metrach. Risinga i Merlota mam pierwszy raz zobaczymy.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
UrsaMaior 16:27, 12 lip 2023


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8311
April napisał(a)


Iza, daj spokój, przecież on już nie facet. Poza tym ma w domu uroczą kocicę, no może trochę agresywną wobec niego


Mój koń też bez jajek, ale nie przyjmuje do wiadomości. Domowa kocica się nie liczy, obca musi być, nie znasz tego dowcipu?
____________________
ogród pod lasem
TAR 17:59, 12 lip 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7595
Izka padlam
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies