hehe dobry sposob! Ja tez nie patrze na swoj wjazd staram sie go ignorowac, choc malo to mozliwe!
Ja bym byla za wersja II ale powiem szczerze ze nie wiem jak Ty wlozysz w ta rabatke tyle roslinek. Z zewnatrz nie ma tam za wiele miejsca..
Mam taki pomysł
ostróżki - ponieważ są wielokolorowe dałabym w centralnym punkcie rabaty, a przed nimi białe tawułki.
Naparstnice podzieliłabym na 2 części i dała po prawej i lewej stronie ostróżek, a przed napartnicami szałwię omszoną.
Tosiu, dzięki za głos w "sprawie" Amerycki charakter Ani, to niestety nie ja... Jam urodzona pesymistka
Sabinko, zmieści się, zmieści Nawet więcej się zmieści, będę pewnie dokupować
Ja bym te donice ustawiła na rabacie i przestawiała....aż do skutku.
I chyba wersja II to nie...bo Ty masz wszystko tak uporządkowane...chociaż...zawsze można zaszaleć...