Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1

Pokaż wątki Pokaż posty

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1

Sabinka 14:24, 02 lip 2013

Dołączył: 03 paź 2011
Posty: 338
Wieloszka napisał(a)

Posadziłam wczoraj naparstnice i tawułki, ale te drugie zupełnie mi się tam nie podobają Poustawiałam ostróżki (dziś sadzenie), szałwie już przekwitły, więc nie będzie efektu M. mówi, że zrobiło się na tej rabacie sielsko-wiejsko i że jemu się nie podoba, czym mnie zdołował jeszcze bardziej


Hehe Ania mowi angielsko Ja powiem tak: byliny sa specjalne i napewno ladne kwiaty sa (przez jakis czas ) ale ja nie przepadam za nimi. Za duzo roboty.

Ja na pocieszenie powiem ci tak: mam dosc mojego wjazdu okropnego, mam dosc moich sasiadow ktorym wszystko jest obojetne czy maja skoszona trawe czy nie, nie wiem co mam dac kolo zawijasa, nie wiem nic! Agusia nie jestes sama w dylematach. Z nasadzeniami pol biedy ( byliny mozesz przeniesc w inne miejsce ) a z sasiadami nie taka prosta sprawa!
____________________
Ogród u Mayi
atena35 14:29, 02 lip 2013


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
Wieloszka napisał(a)

Chyba sama sobie muszę tak tłumaczyć, bo straciłam zapał do tej rabaty... Szałwie przytnę, bo szpetna jest, poza tym, jakoś nie chce mi się wierzyć, że to będzie ta wysoka (miała mieć 60cm jak u Agi-gusiarz, żeby była widoczna zza żywopłociku bukszpanowego). Chyba dałam się nabrać
To jak już się żalę, to do końca - na dodatek tawułki (które już przestały mi się podobać) mocno przywiędły w doniczkach (mimo podlewania) w oczekiwaniu na sadzenie, a naparstnice przekwitają... Ania, daj mi kopa, bo za bardzo marudzę


Jak Ci się nie podoba wsadź do jakiegoś "przechowalnika" - przy Twoich areałach napewno masz takie ukryte miejsce Roślinki nie padną, a Ty może "odzyskasz" serce dla nich.
Aguś nic na siłę, czasami tak bywa.
____________________
Ogród Tosi
aga_pe 14:29, 02 lip 2013


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
Wieloszka napisał(a)

Chyba sama sobie muszę tak tłumaczyć, bo straciłam zapał do tej rabaty... Szałwie przytnę, bo szpetna jest, poza tym, jakoś nie chce mi się wierzyć, że to będzie ta wysoka (miała mieć 60cm jak u Agi-gusiarz, żeby była widoczna zza żywopłociku bukszpanowego). Chyba dałam się nabrać
To jak już się żalę, to do końca - na dodatek tawułki (które już przestały mi się podobać) mocno przywiędły w doniczkach (mimo podlewania) w oczekiwaniu na sadzenie, a naparstnice przekwitają... Ania, daj mi kopa, bo za bardzo marudzę


No wiesz??? A ja po Twoich zakupach obmyślam kiedy wyskoczyć na giełdę
Tawułki mam na liście. Naparstnice i ostróżki bardzo mi się podobają, muszę im tylko miejsce wymyśleć.
U mnie prawdopodobnie na straty poszło kilka lawend. Stały parę dni w doniczkach, a ja zapomniałam o nich
Na razie mam zagwozdkę nr 1 - czym podsadzić sporego poczochranego cisa. Rododendrony czy hortki? A może zupełnie coś innego? Też nie mam koncepcji
____________________
Aga - Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu
ana_art 14:51, 02 lip 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Sabinka napisał(a)


Hehe Ania mowi angielsko Ja powiem tak: byliny sa specjalne i napewno ladne kwiaty sa (przez jakis czas ) ale ja nie przepadam za nimi. Za duzo roboty.

Ja na pocieszenie powiem ci tak: mam dosc mojego wjazdu okropnego, mam dosc moich sasiadow ktorym wszystko jest obojetne czy maja skoszona trawe czy nie, nie wiem co mam dac kolo zawijasa, nie wiem nic! Agusia nie jestes sama w dylematach. Z nasadzeniami pol biedy ( byliny mozesz przeniesc w inne miejsce ) a z sasiadami nie taka prosta sprawa!


Sabina ja odrazu powiem, że specjaliską nie jestem i być może się mylę, ale uważam, że byliny wcale nie są takie pracochłonne (jeśli wogóle można powiedzieć że ogród nie jest pracochłonny )
Wiem, że każdy z nas ma jakieś dylematy... wychodzę z założenia, że należy przejmować się tym na co mamy wpływ, a to nad czym nie jesteśmy w stanie zapnować należy olewać no bo co mogę zrobić gdy z trzech stron mojej działki jest taki widok?




NIC! Mogę jedynie wyrywać chwasty z trawnika i to robię, nie powiem że z dziką rozkoszą ale
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Sabinka 14:58, 02 lip 2013

Dołączył: 03 paź 2011
Posty: 338
ana_art napisał(a)


Sabina ja odrazu powiem, że specjaliską nie jestem i być może się mylę, ale uważam, że byliny wcale nie są takie pracochłonne (jeśli wogóle można powiedzieć że ogród nie jest pracochłonny )
Wiem, że każdy z nas ma jakieś dylematy... wychodzę z założenia, że należy przejmować się tym na co mamy wpływ, a to nad czym nie jesteśmy w stanie zapnować należy olewać no bo co mogę zrobić gdy z trzech stron mojej działki jest taki widok?



NIC! Mogę jedynie wyrywać chwasty z trawnika i to robię


Ja tym bardziej nia nie jestem, ale wlasnie pisalam Agnieszce ze podobnie jak jej maz uwazam. Nie mowie ze to nie jest ladne, wrecz przeciwnie, pieknie sie to prezentuje tylko jak dla mnie za duzo roboty. Masz racje ogrod to wieczna walka i nie ma w nim czasu na wakacje.
Nie mam wplywu na sasiadow ale chetnie bym ich zmienila gdyby to bylo mozliwe. Jesli nie jest, to ja zmienie wjazd i juz. Tylko nie teraz a za jakis czas moze
To taki dylemat jak mowisz ktory olewam bo wiem ze nic z tym nie zrobie. Tylko gdyby ktos mi znalazl magiczne rozwiazanie, szybsze niz stawianie nowego murku etc..no to chetnie go przyjme Pozdrawiam
____________________
Ogród u Mayi
Madzenka 16:20, 02 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Wieloszka napisał(a)

Chyba sama sobie muszę tak tłumaczyć, bo straciłam zapał do tej rabaty... Szałwie przytnę, bo szpetna jest, poza tym, jakoś nie chce mi się wierzyć, że to będzie ta wysoka (miała mieć 60cm jak u Agi-gusiarz, żeby była widoczna zza żywopłociku bukszpanowego). Chyba dałam się nabrać
To jak już się żalę, to do końca - na dodatek tawułki (które już przestały mi się podobać) mocno przywiędły w doniczkach (mimo podlewania) w oczekiwaniu na sadzenie, a naparstnice przekwitają... Ania, daj mi kopa, bo za bardzo marudzę


Dodaj biale róze (larissy) będzie piknie
I może jakieś dwie-trzy kulki bukszpanowe alby ją ciut sformalizować?

Baterie naładowane
Zrobię zdjęcie miejsca po amanogawach gdy orzytnę zywopłot grabowy i będziemy dumać
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 16:23, 02 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Aga nie sadż bylin jeśli nie masz do nich przekonania.... Jak Ciebie znam będziesz na nie wściekła po przekwitnięciu.... Wytrzymasz tylko wówwczas jesli bdzie to mocno formalna rabata bylinowo- bukszpanowa....... Bo ty nie lubisz misz-masz... U Iebie musi być wszystko od linijki a byliny przekwitają....

Ps przemyśl dodanie róż....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
magnolia 21:28, 02 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
no właśnie zdziwiłam się że taki zwrot u Agi.
Ja akurat lubię byliny, jednak bardzo uważam na ich łączenie bo mozna zrobić sobie kolorowa rabate która ogląda się co rano ze szczerą nienawiścią.
Na Twojej rabacie widzę mało gatunków i wyraźnej formie, lub kwiatach- np jeżówki a przed nimi pas lub plamy peonii, lub jeżówki z ostróżkami, czy pas przetacznika zamiast jeżówek.
Albo moga byc tez róże i między nimi plamy kłosowca lub slazownika malwowatego.
Czosnki wysokie do kompozycji, i może wysokie tulipany.

Tawułki sa cudne, ale potrzebują dobrego otoczenia. Ja staram się łączyć je podobnymi kolorami- w tej samej tonacji, tylko intensywanośc różna tych tawuł
Gdybyś miała łan tawułek o 1 kolorze lub 2 podobnych, w tym coś kwitnącego na jesień, tez byłoby ładnie.
Szałwia jest śliczna, jednak ona lubi sucho i przewiewnie- w tym roku u Ciebie z miejsca dostanie grzyba . Możesz ja posadzić gdzieś gdzie ma przewiew, przeciąg wręcz. I tnij ją, nie żałuj.
Naparstnice- gdzieś kępę- 1 lub 2 ,nawet tam gdzie nie ma kwiatów, gdzie jest dużo formalnych brył. I ścinaj je kiedy masz dość, nie żałuj.

Bardzo nie chcę Cie zdołować, jesli jesteś pewna że chcesz mieszaną rabatę- sadź, nie słuchaj mnie. Ale taki kawał zrobiłas konsekwentnie, dlatego pozwoliłam sobie napisać, że to będzie inne
____________________
Syla 21:41, 02 lip 2013


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Aguś ..... nic nie podpowiem bo sama się zaczynam bawić w bylinowe klocki .... zaczynam małymi kroczkami aby nie wprowadzić przesady ..... i dlatego zamówiłam sobie u Agusi dzięgiele .... i posadziłam przy lawendzie i mi się bardzo podoba ..... Pochwaliłam się (wiem to wstrętne) ale wierzę w Ciebie w wiem , że napewno coś wymyślisz .....

A gdyby zakupione bylinki poroznosić troszkę po ogrodzie aby razem nie stanowiły dla Ciebie zbytniego obciążenia (troszkę przy brzozach, troszkę przy świerkach , troszkę przy trawach ) ???? buziam , ściskam i pozdrawiam
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
magnolia 21:49, 02 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
dzięgiel?- Cudna sprawa, spektakularna wręcz Syla.
Coś strzelistego przy brzózkach- dobre! jakaś kępa- podoba mi się.
Przed swierkami też fajnie- tam jak podrosną i podsusza wokół to nawet szałwie nie będą zgniłe wiecznie.



____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies