Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Masz jakąś odmianę buka bordowego upatrzoną? Te graby, to kolumnowe odmiany czy potrzeba by było im też stelaże zrobić? Lip tam bym nie chciała z powodów, o których już TAR wyżej pisała. Byłyby za blisko budynku. Sosny chyba widziałabym jako pojedyncze akcenty tu i ówdzie niż szpaler.

Akurat buka nie planuję u siebie, ale tutaj widzę często. Buk to może być 'Rohan Obelisk' lub 'Dawyck Purple' lub jeszcze inne. Te co podałem są popularne, po latach i tak dość szerokie kolumny. Za młodu wąskie bardzo.

Z grabów kolumnowych to znam dwie odmiany: 'Fastigiata' i 'Columnaris'. One nie są też wąskie bardzo, bo niektóre źródła podają pokrój odmiany 'Fastigiata' jako stożkowy, z czym się nie bardzo zgadzam. Dla mnie jest to pokrój kolumnowy, może trochę szerszy na dole niż na górze. Ale one wszystkie rosną przecież też w bok.

Znając Ciebie, poczytasz jeszcze dużo o tych odmianach

Oczywiście nie wymagają podpór, rosną jak normalne drzewo, tylko wąsko.

Patrycja, ten miłorząb mógłby być na froncie, tam gdzie dałaś znaki zapytania

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Oprócz tych, które sama sadziłaś to jesteś szczególnie zadowolona z jakiś, które zastałaś na działce?

Hmm, źródło mojego zadowolenia może być źródłem Twojej frustracji . Jest masa elementów: uroda (co oczywiste), wielkość, stopień zacienienia działki, pylenie, "śmiecenie", którym jest nie tylko opad liści, zapotrzebowanie na wodę (związane z podkradaniem jej okolicznym roslinom), rozsiewanie.
Ja jestem zadowolona ze wszystkich zastanych na działce drzew, a mam dęby, sosny, brzozy i jeden orzech włoski (owocowych nie liczę). Żadnego nie pozbyłabym się nigdy w życiu, bo wszystkie bardzo lubię i bardzo lubię leśny klimat, jaki tworzą . Ale na pytanie czy sama bym je wszystkie posadziła odpowiedź brzmi: najprawdopodobniej nie . Nie posadziłabym najprawdopodobniej dębów odmiany, którą mam (czyli wielki potwór) i sosen (sosen żadnej odmiany bym nie posadziła .

Graby Lucas sa kolumnowe chyba Kasia Mrokasia ma na frontowej, dosc szybko rosna i sa bezproblemowe.
Ja osobiscie lubie akcenty bordowe w postaci buków. Ale śliw juz tez bym nie sadzila, zbyt problemowe. Dęby, sosny, graby i buki mam zastane. Lipy i siewki dębów usuwam

Graby ciut węższe to odmiana Frans fontaine ,mam 2 sztuki

Łał ile porad drzewnych

Ten sok co skapuje z lipy to nie jest jej sok tylko mszyc które ją obsiadują.
Tak ostatnio Maja w ogrodzie tłumaczyła.
Co nie zmienia faktu że lepiej wtedy przez te 2-3 tygodnie pod nią nie siedzieć i nie stawiać samochodu.
To tak dla informacji bo czytam że lipy nie będziesz sadzić więc problemu nie będzie.

Dziewczyny dobrze podpowiadają więc nie będę już nic mieszać.

Milorzeb piękne drzewko, widziałam wlasnie w szkółce i właśnie się zastanawiam czy miałabym dla niego miejsce gdzieś.
U Ciebie na froncie wyglądałby pieknie.

Sliwa pissardi jako soliter prezentuje się przepieknie . Mam sześć sztuk (co prawda rosną w grupie) nie widzę aby chorowały pomimo to że rosną przy cholernych igkakach sąsiada

Ambrowce mam dwa- liście już mają prawie od miesiaca - nie są szczepione ale będę je regularnie podcinać bo są fantastycznymi drzewami.

Platany mam tez - cudowne i niezbyt często spotykane - przynajmniej w mojej okolicy

Brzozy mam - patrz rabata brzozowa-
Graby tez mam- rosną co 60 cm przy płocie tworząc szpaler

Mam również dęba błotnego Green Dwarf

Mam klona tatarskiego , klona Purple glob i klona polnego Nanum

Uwielbiam swoje drzewa i innych nie chcę

Odmiany buka, które polecił Marcin: Rohan Obelisk i Dawyck Purple to dobry wybór. Mam u siebie Rohan obelisk i jest przepiękny. Na początku sezonu jest bardzo intensywnie wybarwiony, bliżej jesieni lekko zielenieje.

Z tego co widzę u sąsiadów w okolicy, śliwy wiśniowe też raczej nie sprawiają problemów, a jest ich bardzo dużo (prawie w każdym ogrodzie). Lubelska glina widać im służy.