Danusiu, to zdaje się tata Igora.
Fajne są te ozdoby, bo niepowtarzalne, Igorku.

Aniu, dziękuję bardzo Miło, że ktoś docenia moją pracę.
Elu, nawet nie wiesz jaki miałem uśmiech czytając to hehe. To są na razie marzenia a wiesz, że czasem nawet jak się tego chce to nie wychodzi Na razie uczę się ponad program bo za rok biorę udział w olimpiadzie i jak ją wygram ( co nie jest trudne na poziomie mojej szkoły) to mam zagwarantowane jakie tylko chce studia w Polsce. Więc dostanie się na Architekturę w Warszawie nie będzie juz takie trudne.. ale nie wiem czy chce iść aż tak wysoko.. mogę sobie z tym nie poradzić. Myślę jeszcze nad ogrodnictwem.
Danusiu tak, jak Wanda napisała, te figurki robi mój tata.
Prócz tych 3D są też płaskie konie w różnej postaci.


Lubie taki Park Jurajski na rabatach

Te ogrodowe rzeźby zajebis....wyczytałem że lubisz również brunnery gdzie zdobywasz licencjonowane odmiany w ogóle nowości,masz jakiś ciekawy namiar?

Przemo popieram Cię co do figurek hehe.
Mam takie brunnery i kupuje je głównie od znajomych, którzy je kolekcjonują.

Poza tym to zajrzyj tu

http://www.asiagaw.pl/asortyment/brunnery/25.html


Brunnera Marcophylla
Brunnera Marcophylla 'Diane's Gold'
Brunnera Marcophylla 'Jack's Frost'
Brunnera Marcophylla 'King's Ransom'
Brunnera Marcophylla 'Looking Glass'
Brunnera Marcophylla 'Mr Morse'
Brunnera Marcophylla 'Dawson White'
Brunnera Marcophylla 'Hadsen Cream'
Brunnera Marcophylla 'Silver Wings'
Brunnera Marcophylla 'Spring Yellow'

Igorze, świetne figurki.
Zakładaj szkółkę i sprzedawaj rośliny i wyroby Twojego Taty.

A ja tylko dodam, że studia kończą uparci i zdolni...myślę ,że jednego i drugiego Ci nie brakuje


Prekaż tacie, że taki park jurajski też bym sobie wrzuciła do grodu... i ten motylek

dopiero tu trafiłam
i co żurafki łał
ale ten motyl - oczu nie mogę oderwaćmozna gdzieś kupic dzieła twojego tata?

Wesza, tata tylko produkuje na potrzeby własne
Wyprodukowanie takiego motyle to bardzo pracochłonna praca.
Trzeba narysować wszystkie części, przenieść do programu, wyciąć, poskładać z czym jest największy problem hehe , pomalować. Dawno już tego nie robił.. chyba muszę mu przypomnieć.
Może stworzy coś nowego.

Aniu, uparty czy nie ale studia muszę skończyć. Wątpię, by na architekturę mi się chciało iść więc pozostaje ogrodnictwo.

Gabi, na szkółkę to trzeba będzie poczekać jeszcze kilka lat.
Na razie zbieram doświadczenie.

Szkoda ,by takie zdolności się marnowały! Zachęcaj tatę i ..pokazuj jego prace!Chętnych na kupno nie brakuje......

Igor napisał(a)

Wątpię, by na architekturę mi się chciało iść więc pozostaje ogrodnictwo.

To może najpierw ogrodnictwo, a potem podyplomowo szybciutko jakąś architekturę k. i wszystko będziesz mieć w małym palcu

Ja do dziś żałuję że nie wybrałem ogrodnictwa, jak bym podejmując decyzję trafił już na jakieś forum ogrodnicze to z pewnością bym tak wybrał, tylko 10 lat temu to chyba jeszcze nie było żadnego forum ogrodniczego