Lubię do ciebie zaglądać, bardzo podoba mi się idealny porządek panujący w ogrodzie.

Asiu, to hortensja Lime Light. W tym roku mnie zaskoczyła. Jest cudna.
Jolu, lubię porządeczek w ogrodzie. Czasami na własną zgubę .

Ale trafiłam
Pięknie wszystko rośnie.Ach...kiedy u mnie tak będzie...Muszę cierpliwie czekać aż podrosną roślinki.
Na razie wróciliśmy w sobotę znad morza i wiadomo ile pracy po 2 tyg.nieobecności
Na szczęście i tak ogród mnie cieszy
Buziaczki zostawiam.

Borbetka napisał(a)

Asiu, to hortensja Lime Light. W tym roku mnie zaskoczyła. Jest cudna.
Jolu, lubię porządeczek w ogrodzie. Czasami na własną zgubę .

Dziękuję bardzo, mam nadzieję, że na mojej działce da się ją wkomponować

Moniko co ja mogę dużo powiedzieć, przecudownie ogród się zmienia i kolejne smaczki robią go coraz lepszym

Borbetka napisał(a)

Nie wiem dlaczego mój sad zachowuje się jakby była jesień. Wiśnie prawie gołe, a jabłonie jabłka pozrzucały, jeść nie będzie co. Czereśnie tak samo.



Do rabaty z iglakiem dodałam kocimiętkę. Kot się cieszy, a ja mam fioletowo.







W tle przebijają się białe karłowe hortensje. Za rok może będzie je widać bardziej.

U mnie to samo A brzoskwinie zastopowały w polowie wzrost owoców i ani drgną dalej....przecież nie dojrzeją bo nie zdążą A to ich pierwsze owocowanie. Chyba będzie wczesna zima w tym roku.

Sierpniowy ogród piękny pozdrawiam

Monika ślicznie jak zawsze. Jestem pełna podziwu jak wspaniale prowadzisz ogród.
Wypatrzyłam kany w donicy z daleka. Fajną masz ściankę wodną. Chyba kupię jakieś małe ciurkadełko

Myślicie, że zima szybko przyjdzie? Bardzo dziwnie się ten sad zachowuje. Rozumiałabym, gdyby liście i owoce spadały z braku wody. To normalne, ale przecież jest u mnie tak mokro, że ziemia się klei do rąk, klaptony mokre od trawnika od rana do wieczora i milion nieproszonych ślimaczych gości.
Jeszcze zapytam, czy ktoś ma żywopłot z buka Atropurpurea. U mnie jest częściowo zielony. Może przyczyną jest cień? Choć to bardzo dziwne, bo obok mam 13-letniego buka i jest cały ciemnopurpurowy. Czyżbym kupiła oszukane sadzonki? Wierzyć mi się nie chce, bo ze sprawdzonego centrum handlowego brałam. Przyrosty są bordowe, a reszta zielona. Kolejna bardzo dziwna sprawa.

Borbetko, wcześniej pytałam o te piękne kule a raczej półkule... to jest danica?