Ogrod u Ciebie az kipi zielenia fajnie kontrastuja hortensje i jezowki ...a jeszcze jak sie rozkrzacza mlode hortki - bedzie perfekcja co ja pisze ...juz jest perfecto
Z sadem nie pomoge - jakis dziwny rok mamy

Monia czuję, ze zima będzie szybko. Moja budleja już przekwita - szok, nigdy tak wcześnie nie ścinałam jej przekwitniętych kwiatostanów.
Wrzosy zakwitły w lipcu - coś dziwnego się dzieje.

Moniko, wpadam do Ciebie i podziwiam perfekcję w cięciu i porządku na rabatkach
Cudny Twój sierpniowy ogród

Jestem zawsze pełna podziwu jak wszystko masz równiutko przycięte .

Borbetka napisał(a)

Monia pięknie !

U mnie drzewka owocowe też zrzucają liście. Wczoraj zgrabiłam je i wyszło mi upchnięte czubate wiadro 14l. Wiśnia u mnie zgubiła najwięcej ale u niej podejrzewam drobną plamistość liści drzew pestkowych bo na liściach są drobne brązowe plamki.

W necie wyczytałam że to wczesne opadanie liści to wynik dużych opadów i silnych wiatrów. Podczas takiej pogody rozwija się najwięcej chorób grzybowych. Musisz przyjrzeć się liściom. Jeśli nie mają żadnych oznak chorobowych to dobrze ale jeśli mają plamy lub zgrubienia to prawdopodobnie złapały jakąś chorobę. Tu podsyłam Ci linka http://www.ozsudeckipzd.pl/tresc_w_nowym_oknie.php?&id_tab=-4590&id_key=-4268&PHPSESSID=655949476eb93f97dae38d7d188772fa

Dotyczy wiśni ale zawsze to jakiś punkt zaczepienia.

Wygląda na to, że jakieś choróbska wlazły w sad. Co zrobić. Nigdy niczym nie pryskam, a od 3 lat nie używam chemii. Wróciły biedronki. Dużo pszczół jest i motyli. Szkoda mi tego widoku. Na chwasty jadę octem, mrówki sporadycznie kulki niebieskie, ale może być proszek do pieczenia. Octan wapnia na róże albo mydło potasowe. Ogólnie za bardzo nie mam czasu na opryski. Trawnik nie był tak zachwaszczony od dawna. Przymierzam się do trawnika z rolki w przyszłym roku. Nie znam niestety ceny za metr i się boję dowiedzieć . Niestety jest tyle dziur od kretów, że już z M. mamy dosyć tego. Musi być siatka i koniec.
A tej zimy to się boję, bo mi Danica do cięcia została. Nie wiem czy zdążę.
Pięknie dziękuję wszystkim za odwiedziny i pochwały. Strasznie jest mi miło wtedy. Słonecznej soboty życzę wszystkim .

Leci woda wreszcie, ale jeszcze folię muszę ułożyć właściwie, bo mi woda ucieka.

Moniko ogród wygląda cudnie!
Ta ścianka wodna jest rewelacyjna!!!
Marzę o ciurkadełku i wiem , że będzie to coś w podobnym stylu czyli kamienie i taka w miarę swobodna kompozycja tylko kiedy ja to zrealizuję
Uwielbiam tu zaglądać!!!

Moniko rzeczywiście pogoda dziwna w tym roku i rośliny dziwnie się zachowują.

Wrzosy kwitną na całego, liście lecą z drzew i zimno się robi.
15 st w dzień brrrrr moim zdaniem idzie jesień, wyjątkowo szybko w tym roku.

Pozdrawiam

Wiunia, ściankę wodną planowałam 2 lata i realizowałam 2 lata. Na pewno będziesz szybsza .
Agata, tak chyba będzie, a ja nad morze jadę. Bez sensu kompletnie i wcale mi się nie chce.