Danusiu, zastanawiam się czy ma sens przekopywanie ziemi z obornikiem pod runiankę japońską? Wszędzie na polskich i angielskich stronach mówią, że to dobry sposób na rozluźnienie i wzbogacenie gleby, a taką, próchniczną ten gatunek potrzebuje. Przeczytałem jednak na pewnej amerykańskiej stronie, że nie ma sensu przekopywać, a zamiast tego dać grubą warstwę ściółki z dobrze przekompostowanego obornika, liści, kory lub po prostu zwykłego kompostu. Czy miałoby to sens? Nie żałowałbym, że nie przekopałem? Jeśli jednak bym się zdecydował, to czy teraz w marcu, jak ziemia nie będzie już taka wilgotna mógłbym to zrobić?
____________________
Pozdrawiam Filip -
Ogród z platanem.