Fajne, prawda? A trawa rośnie jak na drożdżach! Już jej oderwać od podłoża nie można i prawdę mówiąc to niedługo przydałoby się ją skosić. Ale podobo dopiero po 3 tygodniach można. No to chyba pampasy tu mi wyrosną!

Suuuuper, sama zrobiłaś nawadnianie, gratuluję, czyli ja też mogę zrobić sama, ja to dopiero się nanoszę konewkami, bo ogród bardzo rozległy.. wiem, że przestało u Was padać, pozdrawiam Krysia

agata_chroscicka napisał(a)

Uwielbiam patrzeć jak mi samo się podlewa! A trawa zadziwiająco dobrze wygląda! Już prawie nie sposób dostrzec gdzie są połączenia. Wygląda na to, że znowu bez powodu panikowałam.

Jestem zaniepokojona, bo jeśli zraszacze moczą bukszpany, mogą na bank dostać grzyba Cylindrocladium buxicola
Musisz wuregulować dysze pod odpowiednim kątem, to się da zrobić.

Danusiu, nie martw się. Tylko ten pod dużym bukszpanem faktycznie trochę leje do tyłu i musze mu dysze przestawić, ale i tak do bukszpana nie dochodzi bo leje nisko, w trzmieliny. A to drugie zdjęcie to tylko tak wygląda - tu bukszpany są tłem dla strumienia wody, ale leje tylko po trawie. Dzięki za zwrócenie uwagi! Czujna jesteś jak żuraw

Krysiu, pewnie, że możesz zrobić sama tylko jakieś silne ramię to kopania rowów jest potrzebne. A reszta to już łatwizna. A padać przestało, było kilka pięknych dni, ale dziś znowu pochmurno, znacznie zimniej, a o prognozach do końca tygodnia to nawet mi się myśleć nie chce. Deszcz i 9C w dzień. Ale trawa zadowolona.

Też myślę nad nawadnianiem, bo jak przyjdzie podlać ogród to dwie godziny nie moje.. A w tym czasie mogłabym posiedzieć i odpoczywać na przykład..

Aniu, szczerze polecam. Ale u Ciebie to chyba kilometry linii nawadniających raczej niż spryskiwacze. A to jeszcze łatwiejsze do założenia. I wcale nie jest drogie. Na prawdę lepiej w tym czasie leżeć i patrzec ja się samo robi. I bardzo miło mi gościć Cię w moim, tworzącym się dopiero, ogrodzie.

Agatko - obejrzałam wszystki zdjęcia z Keukenhof. Super wrażenia!
Podziwiam też żywozielony trawnik trawnik Tak szybko dzięki niemu ogród nabrał innego wyglądu

Red Jack już prawie w pełni rozkwitu. Klon palmowy jest coraz ładniejszy.



Kupiłam też dziś jedną hostę. Niestety bez nazwy, ale wydała mi się wyjątkowo urodziwa.

agata_chroscicka napisał(a)

Kupiłam też dziś jedną hostę. Niestety bez nazwy, ale wydała mi się wyjątkowo urodziwa.

cuudnaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!