Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Marzenia i plany vs. rzeczywistość

Pokaż wątki Pokaż posty

Marzenia i plany vs. rzeczywistość

agata19762 21:36, 05 cze 2013


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
gratulki na setkę !!!!!!!!!!!


____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
butterfly 21:42, 05 cze 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Agata, dzięki - jakoś nie przywiązuję wagi do ilości stron...

ale ślicznotę mi wkleiłaś - co to ?
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Magda70 08:20, 06 cze 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
butterfly napisał(a)
O, Magda, już rabatę zrobiłaś !!! Ślicznie wyszła - i to są Beatlesy z trawki.pl, tak ?
Ja jeszcze czekam - i tak w sumie miejsce nie gotowe to mi się tak nie śpeszy - ale w czerwcu musze ją zacząć przynajmniej.

A warzywniak....boski.... i naprawde nadaje sie do jakiegoś pisma z ogrodami popisowymi


Motylku, Beatlesy nie są od Pana Trawki...przywiozłam je z Holandi...tak mi się fajnie złożyło, że akurat tam byłam, zobaczyłam że są a już miałam maila od Pana Trawki, że będzie problem z ilością...żę będzie trzeba czekać itp...wiec długo nie myślałam i tam zakupiłam piękne i dorodne doniczki...tak duże, że każdą podzieliłam na 6-7 sadzonek...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Mala_Mi 23:06, 07 cze 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Motylku - przyfruwaj kiedy chcesz.. z małymi motylątkami też.... w każdym ogrodzie można znaleźć robotę a można też znaleźć czas na odpoczynek. ja lubię odpoczywać aktywnie, wiec nie narzekam na robotę.. Ale potrafię też przysiąść na tarasie, szczególnie wieczorkiem i patrzeć na oświetlony ogród... robić się w nim nie da, ale gapić się można, lubię rano wylec zaspana z kawusią na tarasik... Dlatego pilnuję, by widok poranny był zwykle schludny w ogrodzie
Jeżówki są wykopane z odrobiną ziemi, wiec powinne dać radę, podlewaj tylko, jak padną przyjedziesz po nowe Widziałaś też u mnie rozgardiasz, doniczki do wsadzenia, dużo roślin się pomarnowało... ale najpierw praca, a potem przyjemności.. trzeba koło tego przejść ze spokojem, ogród to przyjemność, nawet jak jest to pielenie chwastów i tak do niego podejść.. stresów jest dość z innych powodów...
Więc nie martw się nieskończonym ogrodem i siewkami które leżą i czekają na swój czas Chwastami czy brakiem ufryowanych kulek... od tego ogród nie zgienie.. Mospilan ważna rzecz, bo mszyce mogą zniszczyć ogród.. i tego to pilnuję Dziś też szałerowałam mszyce Utopić cholery się nie chciały w tej zlewie..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 21:53, 10 cze 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
A fotki gdzie???? Moja pastella nawet koło różu nie leżała.. taki dziwny krem wpadajacy w żółty porcelanowy .. z domieszką czegoś co różem chyba nie jest Ostatni kolor jaki bym powiedziała że reprezentuje to różowy Na foto faltycznie tak wychodzi, ale to nietypowy kolor.. dzięki temu sie podoba bo inna...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
butterfly 22:19, 10 cze 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Aniu, przywołana do porządku - zdjęcia mojej Pastelli - dzisiejsze
I kolor opisałaś idealnie "dziwny krem wpadajacy w żółty porcelanowy .. z domieszką czegoś co różem chyba nie jest" - nic dodać, nic ująć.



PS. i dziekuje za mądre słowa w poprzednim poście
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 22:23, 10 cze 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
A jak róże, to..

A Shropshire Lad wczoraj...


i dziś...


Ostróżki - baardzo podobają mi się w tym kolorze


A to już zupełne oszustwo - bo sa we wściekło-fioletowym kolorze
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 22:26, 10 cze 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Piwonie - zupełnie o nie nie dbam, przesadzane z 5 razy a one i tak kwitna jak goopie



Musze im znależć bardziej reprezentacyjne miejsce i dokupić więcej - na razie rosna w "przechowalni"
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 22:31, 10 cze 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Lawenda w blokach startowych - kiedy ona się "zfioleci" ??


jaśmin - szkoda, że n ie pachnie - musze dokupić pachnący bo to mój naj, naj, najulubieńszy zapach


jarzmianki mnie nieustannie zachwycają tymi kropelkami jak brylanciki


Hortensje z Lidla - lubie je w takim stadium
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 22:35, 10 cze 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
I takie tam...


Rzut oka na zajawke przyszłej rabaty - z tego miejsca nie widac ale zdzierania darni jest oho, ho i jeszcze więcej M. nie mogł się doczekac i rozsypał już darmową korę
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies