Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Marzenia i plany vs. rzeczywistość

Pokaż wątki Pokaż posty

Marzenia i plany vs. rzeczywistość

butterfly 23:01, 24 maj 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Renatko, vanille to hortensje - ta trawa to Frosted Curls

A lawenda - Dark Hidcote Blue - gdzie mi tam do Magnoliowej - ale rzeczywiście super zimę przetrwała

Strasznie dziś zmula te zdjęcia i długo się wgrywają
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 23:07, 24 maj 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
No to dla Magnolii - łabądek


Tyle stipy mam do posadzenia - tylko kiedy ja rabatę przygotuję...


A, i jeszcze takie kwiatki mam


A ten kwiatek to chodzi za mną krok w krok i towarzyszy mi w każdej pracy ogrodowej

____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Rench 23:13, 24 maj 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
butterfly napisał(a)



Tyle stipy mam do posadzenia - tylko kiedy ja rabatę przygotuję...


O matko,ile tej stipy nahodowałas,moja nie rusza z miejsca od miesiąca, 3 cm kłaczki i tyle juz mnie wnerwiać zaczyna
Moja Tina tez łazi za mną krok w kork,az M mowi,że zamęcze ją tym łazeniem,bo ona jest malutka. Ale nie da się zamknąc w domu,kiedy ja wychodzę
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
butterfly 23:14, 24 maj 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Rench napisał(a)
Moja Tina tez łazi za mną krok w kork,az M mowi,że zamęcze ją tym łazeniem,bo ona jest malutka.


Dobre to
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Mala_Mi 09:32, 29 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
butterfly napisał(a)


Tyle stipy mam do posadzenia - tylko kiedy ja rabatę przygotuję...


Już masz mniej Dzięki

A ten kwiatek to chodzi za mną krok w krok i towarzyszy mi w każdej pracy ogrodowej



I się dziwić że mój chłopak łaził za Tobą... taka ślicznota... i cała noc nie spał..tylko wychodził patrzeć na księżyc.. a on o Tinie rozmyślał....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:11, 29 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Ślicznotę nazwalam Tiną..... bo nie wiem jak się wabi... i gratki z okazji seteczki
I niech szybciorkiem urosną wszytkie stipy i inne kwiatuszki
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Hogata 10:43, 29 maj 2013


Dołączył: 03 sie 2012
Posty: 1985
Sipa już taka duża...? A pamietam jak nie dawno była tycia, tycia...

Gratki na setkę!
____________________
Agata Zielona odskocznia , Projekt
Edi00 11:02, 29 maj 2013


Dołączył: 18 sty 2013
Posty: 653
Beatko, ale się dogadałyśmy...hihihi
Mam nadzieję, że mimo tego odwiedziny się udały i wróciłaś obłowiona
Gratki z okazji 100
____________________
Edyta - Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie...
butterfly 21:04, 05 cze 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Hejka dziewczyny - ten deszcz mnie dobija - bo jak tu się nie wkurzać jak słońce świeci, kiedy akurat jestem w pracy a pada kiedy własnie mam się zabrać do roboty... ????

jak na ten przykład dziś - już Mospilan przyniosłam, już miałam zabełtać z wodą, a tu takie chmursko się nasunęło na całe niebo.....
no rzesz... wrrrrrr !!!!!!!!!!

Wczoraj jedynie przyciełam bujne fryzury tawułom - i tylko się utwierdziłam w przekonaniu, że ta rabata do wymiany - no męczy mnie to przycinanie, ok 30 szt... chyba mnie pogrzało jak to sadziłam....
A może dlatego tak mnie wkurzały wczoraj bo tyyyyle jeszcze roboty w ogrodzie, a tu jeszcze w fryzjera trzeba sie bawić...

Z dobrych wieści - pan od żurawek sie odezwał i pewnie jeszcze w tym tygodniu dostanę przesyłkę

Ale rabata jeszcze nie gotowa do sadzenia....
Jeszcze na trawki czekam - umawiałam się na czerwiec więc tez lada moment.

O plewieniu nawet nie wspominam bo to chyba każdy w czarnej d.... został z taka pogoda.....
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 21:09, 05 cze 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Jeżówek od Ani jeszcze nie wsadziłam nigdzie - wstyd się przyznawac.... dobrze, że Ania sypneła im troche ziemi bo padłyby jak nic...

A jej ogrodem jestem zachwycona - szkoda, że nie wyszedł termin wczorajszy, ale praca - siła wyższa...
A jakbym wzięla dzieci i zobaczyłyby te rybki jak jedzą z ręki prawie...
W takim ogrodzie już bym potrafiła odpocząć..... a m,oże tak mi się tylko wydaje.... bo kazdy ogród wymaga doglądania...
Reasumując - baaardzo mi się podobało i mam nadzieje na kolejne spotkanko
Aniu, dziekuję
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies